Przyszłość Grupy Lotus wydaje się coraz bardziej niepewna od czasu jej przejęcia przez DRB-Hicom. Malezyjska firma nie potrafiła ukryć swojej niestabilności finansowej i nie była w stanie wywiązać się z płatności należnych Lotusowi F1 Zespół, który w tym sezonie stał się jedynym przedstawicielem brytyjskiej marki w F1. Genii Capital, firma będąca właścicielem angielskiej drużyny, i jej prezes Gerard Lopez, woleli wówczas zakończyć umowę łączącą ją z malezyjską grupą w grudniu 2011 roku, aby móc odzyskać nowego sponsora tytularnego.
Obecna sytuacja Lotus F1 Team nie jest wcale niepokojąca, gdyż prognozowany budżet na sezon 2012 był już gotowy przed rozwiązaniem kontraktu z Grupą Lotus. Duży wpływ na dobrą sytuację finansową zespołu miały podpisane w tym roku nowe partnerstwa z Unileverem (jednym z najważniejszych w sezonie) i Microsoftem. Teraz jednak pozwala na to odejście Grupy Lotus Enstone poszukiwanie nowego, długoterminowego sponsora tytularnego. Brytyjski zespół, który zamierza utrzymać swoją nazwę przynajmniej do 2017 roku, prowadzi już rozmowy z kilkoma potencjalnymi partnerami na przyszły sezon.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)