Haas już nie wie, któremu świętemu oponiarzowi się poświęcić

Amerykański zespół ma trudności ze znalezieniem odpowiedniego okna do zastosowania nowych opon Pirelli.

opublikowany 03/05/2019 à 11:30

Juliena BILLIOTTE

0 Zobacz komentarze)

Haas już nie wie, któremu świętemu oponiarzowi się poświęcić

Pod koniec przekonujących testów zimowych i po przekonującym, choć pechowym Grand Prix Australii, Haas po raz kolejny wydawało się, że jest w stanie powalczyć o 4. miejsce w klasyfikacji Producentów. Trzy wyścigi później młody amerykański zespół wydaje się zdezorientowany, zagubiony i bezsilny w obliczu niemożności sprawienia, aby opony działały prawidłowo, szczególnie w konfiguracji wyścigowej. 

Z 6. miejsca Kevin Magnussen w Melbourne Haas nie wrócił do pierwszej dziesiątki i pozostał na 10. pozycji w mistrzostwach. Szef jego zespołu, Guenther Steiner, spodziewał się, że w ostatnią niedzielę w Baku będzie cierpiał, ale to nie złagodziło jego rozczarowania po wyścigu. Magnussen nie mógł uplasować się lepiej niż 8. miejsce, będąc jednocześnie swoim kolegą z drużyny Romain Grosjean zanotował kolejną emeryturę spowodowaną problemami z hamulcami.

« Innym udaje się eksploatować opony; musimy być w stanie zrobić to samo– wypalił wyraźnie zirytowany włoski menadżer. Nie ma sensu mówić: „Och, to nie działa”. Sukces dziewięciu drużyn. Kto radzi sobie najlepiej? Kto się zmaga? Jesteśmy wyraźnie najgorsi w tym obszarze. Doskonale zdaję sobie sprawę, że jest to poważny problem. Jest to rozczarowujące, ponieważ nas spowalnia. Ale tak jest na razie. Znamy przyczynę, musimy tylko znaleźć rozwiązanie ". 

Naciskany, aby ujawnić więcej na temat pochodzenia zła nękającego VF-19, Steiner unikał tej informacji. Były kierowca rajdowy szczególnie ubolewa, że ​​opony odgrywają tak dominującą rolę w konkurencyjności obecnych jednomiejscowych samochodów. 

« Możemy siedzieć i rozmawiać o tym godzinami, wiemy, w czym tkwi problem, dodał główny zespół. Rozwiązanie tego zależy od nas. Jeśli zapytacie mnie, jakie jest rozwiązanie, odpowiem, że nie wiem. W przeciwnym razie już byśmy to umieścili. 

To denerwujące, bo mamy dobry samochód. Nie powinniśmy spędzać tyle czasu na rozmowach o oponach. To ciekawy temat, ale nie to definiuje Formuła 1 w moich oczach. Wydajemy miliony na rozwój tych jednomiejscowych samochodów, a parkujemy tylko dlatego, że nie znajdujemy się we właściwym oknie opon… ". 

W zeszłym roku Haas pochwalił zatrudnienie Hiroshiego Tomitsuki, byłego inżyniera opon w Bridgestone, aby wyjaśnić konsekwencję, której mu brakowało od debiutu w F1 w sezonie 2016. W tej chwili ludziom Steinera nie udało się znaleźć klucza, który uwolnił potencjał swojego poprzedniego jednomiejscowy

Juliena BILLIOTTE

Zastępca redaktora naczelnego AUTOhebdo. Pióro zanurzone w żółci.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz