Haas ostrożnie podchodzi do swojego prawdziwego poziomu

Haas VF-18, który dobrze radził sobie w kwalifikacjach w Australii, nie mógł potwierdzić swoich wyników w wyścigu po dwóch identycznych problemach podczas pit stopów. Günther Steiner przypomina jednak, że na ocenę prawdziwego miejsca drużyny w hierarchii będziemy musieli jeszcze trochę poczekać.

opublikowany 04/04/2018 à 09:04

Pierre Tassel

0 Zobacz komentarze)

Haas ostrożnie podchodzi do swojego prawdziwego poziomu

Zarówno piąte, jak i szóste miejsce na początku Grand Prix Australii po niezwykłym występie w kwalifikacjach na torze Albert Park w Melbourne Haas VF-18 de Kevin Magnussen et Romain Grosjean nie dotarli do mety ze względu na problem z mocowaniem kół na przystankach dwóch kierowców.

Szansa na zdobycie ważnych punktów w mistrzostwach dla amerykańskiej drużyny, która mimo to zamierza potwierdzić zachęcający start sezonu w ten weekend w Bahrajnie. Jednak klan Kannapolis (Karolina Północna) pozostaje ostrożny co do swojej pozycji w hierarchii.

„Powiedziałbym, że nadal jestem ostrożnym optymistą, przyznaje Günther Steiner, szef zespołu Haas F1 Zespół. Nigdy nie będę arogancki i nie powiem: „Zrobimy to samo w Bahrajnie”, ale oczywiście spróbujemy to zrobić.

Samochód pokazał prędkość w Barcelonie i Melbourne. Nadejdzie czas, być może po Chinach, kiedy naprawdę będziemy wiedzieć, gdzie jesteśmy.

Jeden wyścig nie oznacza pełnego sezonu. Musimy zachować pokorę i nadal ciężko pracować. Musimy spróbować zrobić tak, jak zrobiliśmy to w Australii i podczas testów: nie tracić koncentracji, cały czas iść do przodu, a jestem pewien, że uzyskamy podobne wyniki. »

W dwóch ostatnich edycjach Grand Prix Bahrajnu zespół Haas F1 Team zdobył punkty dzięki Romainowi Grosjeanowi, piątemu w 2016 roku i ósmemu w zeszłym roku. Na tym torze, na którym amerykański zespół osiągnął swój najlepszy wynik w F1, nadzieje na punkty dla VF18 w tę niedzielę są duże.

 

 

0 Zobacz komentarze)