Pokonany w Q3 przez Charles Leclerc (Ferrari), Lewis Hamilton w tę niedzielę w Austrii nie będzie mógł wystartować z pierwszego rzędu stawki po tym, jak nałożono karę trzech miejsc za utrudnianie Kimi Räikkönenowi (Alfa Romeo) w I kwartale.
Sankcja rzadka u Brytyjczyka, rzadko spotykanego przy tego typu zdarzeniach, który ostatecznie odrzuca kierowcę Mercedes na czwartej pozycji dzięki innym karom (tj Kevin Magnussen (Haas), 5., ale muszę cofnąć się o pięć miejsc w związku ze zmianą skrzyni biegów i w związku z tym pozostawić wolne miejsce).
Mistrz świata zachował się fair play reagując na tę decyzję komisarzy. „Dzisiejsza sankcja jest całkowicie zasłużona i nie mam problemu z jej przyjęciem, określa mieszkaniec W10 nr 44 na portalach społecznościowych.
To był błąd z mojej strony i biorę za niego pełną odpowiedzialność. Nie było to zamierzone. W każdym razie jutro jest kolejny dzień i szansa na odbicie się. »
Hamilton wcześniej przedstawił swoje poglądy na temat manewru na 3. zakręcie czerwony Byk Ring, co skutkowało karą.
„Zahamowałem, próbując uciec, ponieważ nie chciałem, żebyśmy spotkali się w zakręcie. Nie sądzę, że to zrobiliśmy, ale prawdopodobnie to go zbiło z kursu. »
Czwarty na starcie Hamilton i tak będzie miał dobrą okazję, aby dobrze spisać się, korzystając na pierwszych okrążeniach ze zjawiska strumienia powietrza, tak ważnego tutaj, w Austrii.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)