Hamilton przywiązuje dużą wagę do lojalności przez resztę swojej kariery

Pięciokrotny mistrz świata nie wie jeszcze, czy pewnego dnia będzie chciał spróbować przygody z Ferrari, ponieważ czuje się, jakby u niemieckiego producenta był jak w domu. 

opublikowany 05/09/2019 à 19:09

Juliena BILLIOTTE

0 Zobacz komentarze)

Hamilton przywiązuje dużą wagę do lojalności przez resztę swojej kariery

Od debiutu w kategorii premier w 2008 r. Hamilton zawsze utrzymywał bliskie i uprzywilejowane więzi z Mercedes, czy to jako producent silników McLaren swojego pierwszego zespołu, czy też jako strukturę fabryczną, do której Brytyjczyk dołączył w 2013 roku. 

Nazwisko Hamilton często krążyło wśród potencjalnych rekrutów Ferrari pod pretekstem, że każdy szanujący się świetny kierowca musi pewnego dnia spróbować swoich sił w barwach Reds i zdobyć tytuł. Stabilny. Co zatem mogłoby skłonić obecnego lidera rankingu Kierowców do podjęcia tego kroku? Hamilton twierdzi, że jest bardzo szczęśliwy i spełniony w Mercedesie, gdzie ma kontrakt do 2020 roku, ale nie zamyka całkowicie drzwi do Dolce Vita. 

« Nie wiem, czy to kwestia pokusy, odpowiedział Hamilton z Monzy. Wszystko zależy od tego, czy jest to część mojego planu kariery. Właśnie zadano mi pytanie: „Jak byś się czuł, gdyby Twoja kariera zakończyła się bez jazdy dla Ferrari? » Ale kiedy jesteś częścią Mercedesa, na zawsze jesteś częścią rodziny. 

Jeśli weźmiesz przykład Stirlinga Mossa i Juana Manuela Fangio, obaj nadal są szanowani i szanowani w rodzinie. Jesteś częścią ich historii, a ludzie troszczą się o Ciebie na zawsze. To dla mnie ważne. Lojalność odgrywa główną rolę. Jeśli później w jakimkolwiek momencie poczuję, że chcę się zmienić, może to być jedna z opcji. Nie wiem, czy w tej chwili tak jest.T". 

Czekając, aż pewnego dnia założy świętą tunikę Maranello, Hamilton zrobi wszystko, aby pokonać Scuderię ogłoszoną jako wielka faworytka na własnym boisku ze względu na przewagę silnika, wyraźnie widoczną już na torze Spa-Francorchamps. Z pięcioma zwycięstwami na torze Monza Brytyjczyk jest już najbardziej zwycięskim kierowcą w historii w świątyni prędkości, z pewnym Michael Schumacher, kolejna legenda Scuderii. 

Juliena BILLIOTTE

Zastępca redaktora naczelnego AUTOhebdo. Pióro zanurzone w żółci.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz