Hamilton zaatakował jak w kwalifikacjach?

Lewis Hamilton (McLaren), ofiara gwałtownego wypadku na ostatnim okrążeniu Grand Prix Włoch, oświadczył, że nie był zaskoczony wypadnięciem z toru i za wszelką cenę zaatakował, aby wrócić na drugiego Jensona Buttona (Brawn GP).

opublikowany 13/09/2009 à 17:22

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Hamilton zaatakował jak w kwalifikacjach?

Startował z pole position, Lewis Hamilton (McLaren) zrobił wszystko, aby osiągnąć jak najlepszy wynik. Stosując strategię dwóch postojów, Brytyjczyk przez większą część wyścigu nie popełnił najmniejszego błędu. Zaatakował, wrócił na Brawn GP, ​​który wyprzedził go dzięki lepszej strategii? na jednym przystanku? ale w końcu wypadł z drogi w Lesmo na ostatniej pętli GP.

« Atakowałem jak w kwalifikacjach na każdym okrążeniu „, Hamilton powiedział BBC. „ Było zatem do przewidzenia. Nie mieliśmy mocy, więc zaatakowałem tak mocno, jak tylko mogłem, aby dogonić GP Brawn i wygrać. Mogę tylko przeprosić zespół Kontynuował.

Aktualny mistrz świata jeszcze się nie poddaje i wiele oczekuje od kolejnych wydarzeń, aby wrócić na najwyższy stopień podium. „ Nadchodzą ulepszenia w jednomiejscowy. Mam nadzieję, że to da nam lekką przewagę. Może nie musiałbym atakować na 130 procent, ale tylko na 110 procent! »

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz