Lewis Hamilton udowodnił, że McLaren MP4-27 osiągnął imponujące tempo, zdobywając pole position po kwalifikacjach do pierwszych dwóch Grand Prix sezonu, w Melbourne, a następnie w Sepang. Tym razem jednak Brytyjczyk nie będzie mógł wystartować z pole position, gdyż za wymianę skrzyni biegów otrzymał karę pięciu miejsc na polach startowych.
„Oczywiście, gdy usłyszysz, że mamy problem, nigdy nie jest miło czekać, wyjaśnia Hamilton. Ale nie ma to wpływu na naszą wydajność. Wciąż jesteśmy na tym samym poziomie, więc mamy spore szanse na zwycięstwo. Poza tym lubię walczyć w peletonie. To jest to, co wolałem, gdy byłem młodszy. Start o pięć miejsc dalej z tyłu oznacza po prostu, że będzie walka i to mi się podoba. » Dlatego też zaufanie po stronie Woking jest najwyższe. Po trzech podium w dwóch wyścigach (Zwycięstwo Buttona w Australii i dwa trzecie miejsca Hamiltona) kierowcy McLarena po raz kolejny mają nadzieję na zdobycie maksymalnej liczby punktów.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)