Zdominowany w zeszłym tygodniu na czerwony Byk Pierścień, Mercedes obwinia austriackiego rywala. Jeśli dziś rano Max Verstappen potwierdził dobrą formę Red Bulla na własnym boisku, to srebrne strzały zmonopolizowały dwie pierwsze pozycje w FP2.
„Red Bull nie pokazał wszystkiego, jestem pewien, że wciąż mają moc, bawić się Hamilton. Dzisiaj poczyniliśmy pewne postępy, ale myślę, że oni wciąż mają 2 dziesiąte sekundy... może półtorej dziesiątej przewagi. Poprawiliśmy się, ale nie na tyle, aby zmniejszyć dystans do Red Bulla. »
Ta sama historia dla Valtteri Bottas który szacuje, że deficyt liniowy jest nadal równie znaczny.
„Zawsze fajnie jest tu przyjechać i przejechać się, nawet dwa weekendy z rzędu! przyznaje Fin. Oczywiście Red Bull wciąż jest przed nami, ale staramy się zmniejszyć różnicę tak bardzo, jak to możliwe. Dzisiaj zrobiliśmy 1 i 2, ale to tylko testy, nie znamy programu pozostałych drużyn. Uczucie samochodu jest lepsze niż w zeszłym tygodniu, ale na prostych nadal radzą sobie lepiej od nas. Opony będą inne niż w zeszłym tygodniu, będzie mniej przegrzania, co może nam pomóc. Zobaczymy jak pogoda rozwinie się w weekend. »
W niedzielę podczas wyścigu spodziewany jest deszcz, ale widzieliśmy to wyraźnie w zeszłym tygodniu, bardzo trudno ufać prognozom pogody.
Skomentuj ten artykuł! 0