Hamilton „odprężył się” w obliczu Verstappena, mniej w obliczu przybycia F1 do Arabii Saudyjskiej

Obecny na czwartkowej konferencji prasowej w Dżuddzie Lewis Hamilton bardziej martwił się miejscem społeczności LGBT i kobiet w społeczeństwie saudyjskim, niż perspektywą nowego odcinka pojedynku, w którym przeciwstawi się mu Max Verstappen.

opublikowany 02/12/2021 à 17:30

Medhiego Casauranga

0 Zobacz komentarze)

Hamilton „odprężył się” w obliczu Verstappena, mniej w obliczu przybycia F1 do Arabii Saudyjskiej

Lewis Hamilton (Mercedes) nie boi się stoczyć bitwy z Maxem Verstappenem w Jeddah (Arabia Saudyjska). ©DPPI

Alors, że Max Verstappen (czerwony Byk) zbliża się przedostatnie spotkanie sezonu 2021 Formuła 1 osiem punktów przewagi Lewis Hamilton (Mercedes) w mistrzostwach to Anglik wykazał się pełną spokoju postawą na konferencji prasowej w czwartek, 2 grudnia w Jeddah (Arabia Saudyjska).

Siedmiokrotny mistrz świata chce tylko wrócić do samochodu. Czuję się w świetnej formie” – zapewnia posiadaczka numeru 44 dzięki dwóm autorytarnym zwycięstwom odniesionym w Sao Paulo (Brazylia) i Losail (Katar).

„Ta walka o tytuł jest w pewnym sensie inna od wszystkich poprzednich, które przeżyłem, goni człowieka ze 102 zwycięstwami i pole position w F1. Dwie drużyny stoją w chusteczce (5 punktów przewagi Mercedesa nad Red Bullem w klasyfikacji konstruktorów. Przyp. red.) i walczymy o nagrodę, która zabierze nas w nieznane, bo żaden kierowca i żaden zespół nie zdobył jeszcze ósmego tytułu w tym sporcie. »

Lewis Hamilton skorzystał z okazji i lekko skrytykował swojego holenderskiego rywala, który po raz pierwszy w swojej karierze znalazł się na pozycji umożliwiającej zdobycie korony. Bezprecedensowa sytuacja dla „Super Maxa”, ale nic nowego dla posiadacza tytułu. „Nigdy nie byłem tak zrelaksowany. Od jakiegoś czasu jestem na tym stanowisku. Pamiętam stan umysłu, jaki miałem podczas mojego pierwszego tytułu i dziś jestem bardziej pewny swoich umiejętności. Wiem, że nie mogę zmienić przeszłości, więc jedyne, co mogę zrobić, to przygotować się jak najlepiej na to, co musi się wydarzyć w nadchodzących dniach. I wiem, jak to zrobić. »

Od czasu Grand Prix Sao Paulo naznaczonego zmianą jednostki napędowej i karą zażegnaną sukcesem, 36-letni Brytyjczyk najwyraźniej wszedł w tryb godny machiny wojennej. Czego osoba zainteresowana tak naprawdę nie zaprzecza. „Każdy w swoim życiu zmaga się z przeciwnościami losu. Jeśli jesteś osobą lubiącą rywalizację i wierzysz w swoje możliwości, pokonasz ten opór. Jestem wdzięczny, że w swojej karierze stawiałem czoła różnym wyzwaniom. Trzeba w to wierzyć, nawet jeśli wydaje się, że wszystko sprzysięga się przeciwko tobie, jak miało to miejsce w Brazylii.

Nie sądzę, że osiągnąłem kolejny poziom konkurencyjności. Być może znalazłem dodatkowe zasoby w Brazylii. Ale nigdy nie przestajesz się uczyć, zwłaszcza tego, jak podciągnąć zespół. Nie tylko ja, ale każda osoba w zespole przewyższa siebie. » Zatem dopiero gdy pilot dotrze do ściany, przekroczy samego siebie.

Zaangażowany dyskurs polityczny

Dwa tygodnie po wymachiwaniu tęczowymi kolorami społeczności LGBT w Katarze, kraju, w którym nie są uznawane prawa osób nieheteroseksualnych, Lewis Hamilton został ponownie przesłuchany przez media w związku z delikatnym tematem orientacji seksualnych w Arabii Saudyjskiej.

Kilka minut po pierwszym, nieudanym pytaniu zadanym przez dziennikarza Associated Press, w związku z chłodnym „następstwem” go przez prezentera konferencji prasowej zarezerwowanej dla reporterów, drugie pytanie zadane przez anglosaskiego kolegę zakończyło się sukcesem.

„Nie mogę twierdzić, że jestem najlepiej poinformowany i najgłębiej rozumiem kogoś, kto tu dorastał i jest pod silnym wpływem pewnych zasad i obowiązującego reżimu politycznego. Czy czuję się tu dobrze? Nie odpowiedziałbym „tak”, ale to nie jest mój wybór, żeby tu być. Sport zdecydował się tu być i niezależnie od tego, czy jest to dobre, czy złe, myślę, że skoro tu jesteśmy, ważne jest podnoszenie świadomości.

Na przykład do końca roku będę nosić ten sam kask, co w Katarze. Są zmiany, które trzeba wprowadzić. »

Lewis Hamilton doskonale zdaje sobie sprawę z (małego) miejsca przyznanego kobietom w społeczeństwie saudyjskim. „Niektóre kobiety nadal przebywają w więzieniu za prowadzenie pojazdu wiele lat temu, mimo że prawo pozwala im na to od 2018 r. Istnieje wiele zmian, które muszą nastąpić, a nasz sport musi zrobić więcej w tym kierunku. »

Medhiego Casauranga

Pasjonat historii sportów motorowych we wszystkich dyscyplinach, nauczyłem się czytać dzięki AUTOhebdo. Przynajmniej tak mówią wszyscy moi rodzice, kiedy widzą moje imię w środku!

0 Zobacz komentarze)