Co powinno być spokojną niedzielą i synonimem rekordu Lewis Hamilton zamienił się w koszmar. I to jeszcze przed wyścigiem. Brytyjczyk nie przeprowadził procedury wyjazdu w autoryzowanym miejscu, a FIA okazała się dla niego mniej wyrozumiała.
Po dochodzeniu komisarze wyścigu nałożyli dwie kary po 5 sekund każda na głównego zainteresowanego, co logicznie rzecz biorąc kosztowało go zwycięstwo na rosyjskiej ziemi. Podwójna sankcja, której Anglik do końca nie rozumiał.
« Muszę wrócić, zobaczyć, co mówią zasady i dowiedzieć się, co zrobiłem źle – wypalił do mikrofonu Sky Sports, po czym włączył go ponownie.
« Nie jestem pewien, czy jakikolwiek kierowca został ukarany podwójnie za coś tak absurdalnego. Nie naraziłem nikogo na niebezpieczeństwo. W ostatnich latach wielokrotnie wykonywałem tę procedurę na torach i nigdy nie spotkałem się z krytyką, ale tak właśnie jest ".
Zapytany, czy te sankcje są zbyt surowe, Lewis Hamilton nie wahał się: „ Oczywiście i tego można było się spodziewać. Oni (komisarze wyścigu) próbują mnie zatrzymać. Ale nie ma problemu. Trzymam głowę nisko i skupiam się. Zobaczymy, co stanie się dalej ".
Trzeci w Soczi Lewis Hamilton nadal prowadzi w mistrzostwach świata. Obecnie ma 44 punkty przewagi nad wicemistrzem Valtteri Bottas, zdobywca Grand Prix.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)