Lewis Hamilton będzie musiał ponownie ukończyć wyścig powrotny. Pilot Mercedes po raz kolejny padł ofiarą awarii systemu odzyskiwania energii pod koniec drugiego kwartału Grand Prix Rosji w Soczi, gdzie zwyciężył w 2 roku. Brytyjczyk powinien startować z dziesiątego miejsca, a jego kolega z drużyny Nico Rosberg wystartuje z pole position.
„Wyszedłem podczas drugiej sesji kwalifikacyjnej, aby się zorientować, ale miałem takie same straty mocy jak w Chinach”– wyjaśnił trzykrotny mistrz świata. „Muszę jutro nadrobić zaległości. Nic nie mogę zrobić, ale się nie poddam. »
Toto Wolff, dyrektor wykonawczy Mercedes Motorsport, również jest zaskoczony ponownym pojawieniem się problemów w brytyjskim modelu W07 Hybrid.
„To bardzo dziwna sytuacja. Wygląda na to, że jest to ta sama awaria, co w Szanghaju, co oznacza, że musimy ponownie przeanalizować przyczyny tej awarii”.– skomentował Austriak w Sky Sports.
„To wyścigi i takie rzeczy mogą się zdarzyć. Wygląda na to, że wszystkie nieszczęścia spadają na jedną stronę garażu. Mam nadzieję, że Lewis nie dostanie kary. Musimy zobaczyć z FIA, co możemy zrobić bez sankcji. Dla Lewisa jest to trudne, ale jestem pewien, że sobie poradzi. Ma prawo być zły.”, rozpoznał Toto Wolffa.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)