Hamilton: Zdobycie tytułu w 2020 roku byłoby cenniejsze, biorąc pod uwagę obecną sytuację

Sześciokrotny panujący mistrz świata odrzuca pogląd, że skrócony kalendarz zdewaluowałby koronę świata.

opublikowany 02/07/2020 à 19:22

Juliena BILLIOTTE

0 Zobacz komentarze)

Hamilton: Zdobycie tytułu w 2020 roku byłoby cenniejsze, biorąc pod uwagę obecną sytuację

Lewis Hamilton rozpoczyna w tym tygodniu obronę tytułu podczas Grand Prix Austrii (3-5 lipca). Na chwilę obecną kampania 2020 ma tylko 8 oficjalnych terminów, choć inne zostaną potwierdzone wkrótce. 

Jednak początkowa liczba 22 wyścigów nie zostanie osiągnięta. Czy to oznacza, że ​​mistrz roku będzie miał mniejsze zasługi niż jego poprzednicy? Pilot Mercedes przeciwnie, uważa, że ​​historyczne wydarzenia ostatnich miesięcy – kryzys Covid-19 i światowa walka z rasizmem – zarezerwują szczególne miejsce w historii na sezon 2020. 

« Zdobycie tytułu byłoby cenniejsze niż kiedykolwiek, ponieważ przeżywamy niezapomniany czas, biorąc pod uwagę pandemię, z którą walczymy., ogłosił w czwartek o godz. XNUMX-krotny mistrz świata czerwony Byk Pierścień. 

Na poziomie bardziej osobistym jestem zaangażowany w ruch Black Lives Matter oraz w walkę z niesprawiedliwością i nierównością. To sprawa, która ma na celu obronę czegoś bardzo ważnego. Być może sytuacja nie zmieni się dla naszego pokolenia, ale dla naszych dzieci. Żyjemy w doniosłym momencie. Zatem zdobycie tytułu w takich warunkach miałoby szczególny smak ". 

Hamilton skorzystał z okazji, aby z zadowoleniem przyjąć niedawne inicjatywy podjęte przez Formuła 1 a w szczególności Mercedesa, aby promować różnorodność na wszystkich poziomach sportu. 

« Uważam, że akcja F1 jest świetna; Dużo z nimi rozmawiam przez telefon lub wideokonferencję– dodał kierowca Mercedesa. Musimy iść razem do przodu. Dużo rozmawiam także z Mercedesem. Wspaniale jest widzieć ich tak zaangażowanych. Naprawdę przyjęli proces chęci trwałej zmiany mentalności. 

Wiele osób po prostu publikuje wyrazy wsparcia w mediach społecznościowych, nie robiąc przy tym nic więcej. W naszej branży jest tak wiele fajnych miejsc pracy, tak wiele możliwości rozwoju kariery, ale zbyt niewiele jest dostępnych dla mniejszości. Jesteśmy dopiero w punkcie wyjścia i pozostaje jeszcze wiele do zrobienia. Nie przestanę, dopóki nie zauważę głębokiej zmiany ".

Hamilton wyjaśnił również, że nie wie jeszcze, czy w niedzielę uklęknie na starcie, na znak wsparcia dla ruchu Black Lives Matter. Brytyjczyk potwierdził jednak, że zaczął rozmawiać na ten temat z innymi kierowcami. 

« Niezależnie od naszych działań, jeśli w ogóle je podejmujemy, ważne jest, aby pokazać jednolity front i go utrzymać » – podsumował kierowca Mercedesa. 

Juliena BILLIOTTE

Zastępca redaktora naczelnego AUTOhebdo. Pióro zanurzone w żółci.

0 Zobacz komentarze)