Hamilton pomylił ustawienia

Czterokrotny mistrz świata F1 gratuluje swojemu koledze z drużyny i tłumaczy swoje drugie miejsce na starcie błędem w eksperymencie dostosowawczym.

opublikowany 25/11/2017 à 18:35

Bernard

0 Zobacz komentarze)

Hamilton pomylił ustawienia

Regularnie bity przez swojego kolegę z drużyny Valtteriego Bottasa (Mercedes), Lewis Hamilton nadal wystartuje z wygodnego drugiego miejsca na starcie do Grand Prix Abu Zabi. Brytyjczyk przyznaje, że w sobotę nie był tak skuteczny jak Fin.

„Muszę pogratulować Valtteriemu, wykonał wyjątkową robotę przez całą sesję kwalifikacyjną”– wyjaśnił Lewis Hamilton na konferencji prasowej. „Wspaniale jest widzieć go tak dobrze radzącego sobie, zwłaszcza pod koniec roku. To stawia go na dobrej pozycji na rok 2018.”, analizuje czterokrotny mistrz świata, który wie co nieco o zarządzaniu ludźmi wraz z kolegami z drużyny F1.

Lewis Hamilton, autor najlepszych czasów na koniec drugiej i trzeciej sesji treningowej, postanowił szczegółowo opisać ustawienia przed kwalifikacjami. „W sobotę rano miałem dobrą sesję, a potem zdecydowałem się wprowadzić kilka zmian w oczekiwaniu na spadek temperatury na torze. Z perspektywy czasu okazało się, że nie było to właściwe rozwiązanie. Ale miło było spróbować czegoś innego, poeksperymentować, czego nigdy nie robiłem w tym sezonie. Testowałem więc to ustawienie, potem miałem pewne trudności z balansem samochodu. »

Kierowca Mercedesa przyznaje, że musiał ze swoimi walczyć jednomiejscowy. „Podczas trzeciego treningu swobodnego czułem się o wiele bardziej komfortowo w samochodzie. W kwalifikacjach już tak nie było, naprawdę musiałem dać z siebie wszystko. Tak czy inaczej, fajnie było walczyć o pole position w ten sposób. Tutaj wyprzedzanie jest bardzo skomplikowane, na torze są dwie możliwości, ale postaram się dać z siebie wszystko. »

0 Zobacz komentarze)