Hamilton zdradzony przez swojego ERS w Szanghaju

Lewis Hamilton nie był w stanie zakwalifikować się do GP Chin z powodu awarii ERS. Kierowca Mercedesa wystartuje jako ostatni.

opublikowany 16/04/2016 à 11:40

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Hamilton zdradzony przez swojego ERS w Szanghaju

Lewis Hamilton wystartuje z ostatniej pozycji w Grand Prix Chin po tym, jak w Q1 nie udało mu się ustanowić ani jednego czasu. Pilot Mercedes musiał przedwcześnie wrócić do boksów po awarii ERS, która spowodowała utratę mocy.

„Zdałem sobie z tego sprawę, gdy tylko wyjechałem z boksów. To niefortunne, ale najlepszą rzeczą, jaką można zrobić, to wyciągnąć z tego wnioski”., skomentował trzykrotny mistrz świata na padoku toru w Szanghaju. „Zespół będzie tak samo zniesmaczony jak ja. Musimy rozwiązać problem i upewnić się, że nie powtórzy się on w żadnym samochodzie. »

Brytyjczyk ma nadzieję osiągnąć taki sam wyczyn, jak niektórzy powroty dokonani w zeszłym roku, chociaż zadanie nie będzie łatwe podczas Grand Prix Chin.

„Tutaj możesz wyprzedzać, ale opony nie wytrzymują tak długo. Być może w tym wyścigu nie będzie tak łatwo, ale nic jeszcze nie zostało zrobione., wspomina kierowca Mercedesa.

Lewis Hamilton zobaczy, jak jego kolega z drużyny Nico Rosberg startuje z pole position. Aktualny mistrz świata został już skazany na karę pięciu miejsc za wymianę skrzyni biegów po zderzeniu z Valtteri Bottas podczas Grand Prix Bahrajnu.

0 Zobacz komentarze)