Hamilton uważa uwagi Verstappena za „zabawne”

Sześciokrotny mistrz świata postrzega to jednak jako „ oznaka słabości » i woli reagować na torze.

opublikowany 14/02/2020 à 12:20

Juliena BILLIOTTE

0 Zobacz komentarze)

Hamilton uważa uwagi Verstappena za „zabawne”

Sezon 2020 jeszcze się nie zaczął, a już zaczynamy się zachwycać nakrapianymi różyczkami. 

Kilka tygodni temu Max Verstappen otworzył bal, flirtując z zbrodnią lèse-majesté przeciwko Jego Wysokości Lewis Hamilton, " Jest bardzo dobry, jest jednym z najlepszych, ale nie jest Bogiem, po czym zwierzył się bezczelnemu pilotowi czerwony Byk. Bóg może być z nim, ale on nie jest Bogiem „. Ledwo zawoalowane nawiązanie do powtarzających się kazań sześciokrotnego mistrza świata, który zawsze szybko błogosławił swojego bliźniego. 

Zapytany o zadziory swojego holenderskiego rywala przed testem nowy Mercedes W11 na Silverstone, Hamilton je znalazł „ zabawa. Zawsze wolałem odpowiadać na bieżąco. Zwykle interpretuję tego rodzaju reakcje jako oznakę słabości. ". 

Brytyjczyk był wyraźnie w wesołym nastroju na Silverstone, gdzie przebywał jego kolega z drużyny Valtteri Bottas wydał nowe dzieło Brackley

« O tej porze roku nie ma prawdziwej presji– zwierzył się Hamiltonowi. Jesteśmy tu po to, żeby się dobrze bawić. Jesteśmy oczywiście bardzo skupieni, ale wykorzystujemy ten moment najlepiej, jak potrafimy. Chłopaki ponownie ciężko pracowali przez zimę, aby ożywić samochód, a tylko dwóch z nas ma zaszczyt nim jeździć. To niesamowite. 

To mój ósmy sezon w tym zespole i entuzjazm jest wciąż ten sam. Naturalne byłoby podejście do wszystkiego na chłodno, ale wszyscy są już na pokładzie, naładowani energią i gotowi, aby ponownie wyruszyć na przygodę. ". 

W 2020 roku Mercedes rozpoczyna atak na nowy Everest i będzie starał się pozostać niepokonany w erze hybrydowej, podczas gdy Lewis Hamilton może nieco bardziej wejść w potomność, wyrównując 7 tytułów i 91 zwycięstw Michael Schumacher

Juliena BILLIOTTE

Zastępca redaktora naczelnego AUTOhebdo. Pióro zanurzone w żółci.

0 Zobacz komentarze)