Hamilton ofiarą swoich błędów

Według Martina Whitmarsha, w sobotę Lewis Hamilton nie był przy zdrowych zmysłach ze względu na niebezpieczną jazdę na ulicach Melbourne w piątkowy wieczór.

opublikowany 27/03/2010 à 18:13

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Hamilton ofiarą swoich błędów

Lewis Hamilton, zajmując jedenaste miejsce w kwalifikacjach do Grand Prix Australii, jest pierwszym kierowcą z jednego z czterech najlepszych zespołów, który został wyeliminowany przed Q3 podczas sesji kwalifikacyjnej w tym sezonie.

Według Martina Whitmarsha ekstrawagancki wieczór mistrza świata z 2008 roku ma z tym coś wspólnego. W piątkowy wieczór Brytyjczyk został zatrzymany przez policję Mercedes został mu odebrany za „niebezpieczną” i „bujną” jazdę – według słów pilota. Hamilton dokonał kilku „oparzeń” na ulicach Melbourne.

« Po tym, co się stało, był rozkojarzony », zwierza się Martin Whitmarsh, szef zespołu McLaren, " To musiało mu przejść przez głowę zeszłej nocy. A ponieważ nazywa się Lewis Hamilton, częściej o nim rozmawiamy. »

0 Zobacz komentarze)