Honda potwierdza swoją obecność do 2021 roku

Japoński producent silników potwierdził, że będzie nadal napędzał Red Bulla i Toro Rosso co najmniej do 2021 roku i oczekiwanego regulacyjnego Wielkiego Wybuchu.

opublikowany 27/11/2019 à 10:28

Dupuis

0 Zobacz komentarze)

Honda potwierdza swoją obecność do 2021 roku

To mocny i pozytywny sygnał na przyszłość Grand Prix. Honda, jeden z czterech producentów zajmujących się obecnie F1, pozostanie zaangażowany w tę dyscyplinę jako producent silników co najmniej do 2021 r.

Japońska marka potwierdziła przedłużenie współpracy z czerwony Byk et Toro Rosso, który w 2020 roku zmieni nazwę na AlphaTauri, na kolejne dwa sezony.

Japoński producent silników powrócił do F1 w 2015 roku, odnawiając sojusz z McLaren, ale trudności techniczne w wskoczeniu na modę po wdrożeniu hybrydowych jednostek napędowych spowodowały liczne problemy mechaniczne i brak wydajności. Zespół z Woking w końcu zdecydował się zająć blok silnika Renault na sezon 2018.

Hondzie udało się utrzymać swoją pozycję, napędzając Toro Rosso w zeszłym roku, a w tym roku dodała czołowy zespół Red Bull do swojej książki adresowej. Od tego czasu współpraca z Czerwonym Bykiem była znacznie bardziej udana Max Verstappen odniósł już w tym roku 3 zwycięstwa z Asian Power Unit przed końcem sezonu w ten weekend na GP w Abu Zabi.

Młodsza siostra Faenzy nie może zostać prześcignięta, ponieważ po raz pierwszy od ponad 10 lat znalazła się na podium dzięki Daniilowi ​​Kwiatowi w Niemczech oraz Pierre Gasly w Brazylii. 

Honda przepracowała dotychczas 29 sezonów jako producent silników i ma na swoim koncie 75 zwycięstw w Grand Prix, 79 pole position i 184 miejsca na podium.

0 Zobacz komentarze)