20 lat temu: środkowy palec Coultharda wobec Schumachera

2 lipca 2000 roku Szkot David Coulthard kilkakrotnie zmierzył się z bezwzględnym Michaelem Schumacherem. Sekwencja, w której kierowca McLarena wskazuje środkowy palec w górę, przeszła do historii, podobnie jak brutalna obrona przyszłego siedmiokrotnego mistrza świata 

opublikowany 02/07/2020 à 11:18

Medhiego Casauranga

0 Zobacz komentarze)

20 lat temu: środkowy palec Coultharda wobec Schumachera

Co jest przyjemniejszego niż pilot, który pokazuje orzeźwiające człowieczeństwo? Daleko to do zimnego, zrobotyzowanego obrazu sportowca, który za kierownicą swojej maszyny potrafi wszystko obliczyć i przewidzieć. Oto, co zauważył David Coulthard podczas Grand Prix Francji w 2000 roku.

Szkot na swoim pokładzie McLaren-Mercedes MP4-15, przybył do Magny-Cours (Nièvre) jako bezpośredni pościg za liderem mistrzostw, Michael Schumacher (Ferrari). Ten ostatni, mimo rozczarowania francuskim torem, zdobył pole position, a „DC” za kierownicą swojego kolegi z drużyny Miki Häkkinena ustanowił drugi najszybszy czas.

Następnego dnia 112 653 widzów przybyło, aby obejrzeć walkę pomiędzy czerwonymi jednomiejscowymi pojazdami a Srebrnymi Strzałami. Gdy tylko zgasną światła, rozpoczyna się pierwszy etap starcia. Michael Schumacher wykazuje wyraźną agresję, npn skręca w stronę rywala, aby utrzymać się na czele. 

Ten manewr pozwolił Rubensowi Barrichello (Ferrari) wśliznąć się na drugie miejsce, ku wielkiemu rozczarowaniu Davida Coultharda, jak opisał Patrick Camus w swojej analizie wyścigu (AUTOtygodniowo #1246). „Przepisy pozwalają nam na zmianę pozycji podczas zbliżania się do zakrętu lub wychodzenia z niego (Schumacher) dlatego też dotrzymał umowy, wyjaśniono na konferencji prasowej „DC”.

Jednak po raz kolejny musiałem zdjąć nogę z gazu i zmienić kierunek, aby uniknąć kolizji, mimo że mój start był zauważalnie lepszy od jego. Zmieniając stronę toru, utknąłem za Barrichello” – dodał. żałował. 

Ale trzeba poczekać około trzydziestu okrążeń, aż napięcie gwałtownie wzrośnie. David Coulthard depcząc po piętach „Schumiemu” postanawia przeprowadzić pierwszy atak:

 

 

Nie urodzony niedawno Michael Schumacher poszerza swoją trajektorię, aby przeciwstawić się tej ofensywie, prowokując w ten sposób słynny gniewny gest swojego rywala. „Potem przeprosiłem, ale Zachowałem się pod wpływem emocji! Michael był bardzo trudnym przeciwnikiem, ale czasami nie musiał być tak twardy ze względu na swoje umiejętności i szybkość., wyjaśni zainteresowanym.

Walka trwa przez osiem pętli. Nawrót w Adelajdzie to doskonała okazja, aby w końcu objąć prowadzenie, a David Coulthard odważnie próbuje ponownie szczęścia na 40. okrążeniu. Koła się stykają, ale taktyka zanurzenia się w środku się opłaca. 

Kilka minut później samochód Maranello zaparkował na poboczu toru z zepsutym silnikiem, co pozwoliło McLarenowi osiągnąć imponujący dublet we Francji. Ale pigułka męskiego pilotażu Czerwonego Barona z trudem uchodziła za szkockiego zwycięzcę.

 

 

„Kiedy udało mi się wyprzedzić Michaela, nie chciał się ruszyć. Nasze koła ocierały się o siebie, tak jak to miało miejsce podczas mojej pierwszej ofensywy, gdybym sam nie zdecydował się odsunąć na bok. Po prostu tak myślę Michael nie zachowuje się zbyt sportowo na torze. 

Wiem doskonale, że niektórzy powiedzą mi, że nie narzekam na darmo i że metoda Michaela jest tą, którą każdy kierowca musi dzisiaj zastosować, aby wygrać, ale przepychanie przeciwnika nie jest częścią zasad... Ryzykujemy życie i (…) byłoby lepiej, gdyby każdy oceniał sytuację na podstawie logiki i szacunku, jaki powinniśmy darzyć siebie nawzajem. »

Jeśli chodzi o cesarza, nie widział on nic złego w swoim postępowaniu. „Och, czy Coulthard pokazał mi palec? Nic nie widziałam ! Musisz wiedzieć, że nie jest to coś, na co zwracamy uwagę podczas walki... Widziałem to z tyłu, a potem z przodu. Między tą dwójką może robić, co chce. 

Dla mnie jego pierwsza próba wyprzedzenia, a potem wyprzedzanie, były całkowicie normalnymi fazami wyścigu. Jeśli nie lubi widzieć, jak kierowca stawia mu opór podczas wyścigu i jeśli musi poskarżyć się na niesportowe lub niebezpieczne zachowanie z mojej strony, powinien szukać gdzie indziej. Nie mam nic innego do powiedzenia. Moją rolą jest bronić się, wybrać najlepszą możliwą ścieżkę i utrudniać mu życie. »

To jasne. Wierny swojej legendzie Michael Schumacher po tym incydencie nie zamierzał zmieniać sposobu jazdy, natomiast David Coulthard miał zamiar kontynuować karierę z wizerunkiem kierowcy niewątpliwie mniej agresywnego, ale o płynniejszym stylu jazdy niż Niemiec. 

Medhiego Casauranga

Pasjonat historii sportów motorowych we wszystkich dyscyplinach, nauczyłem się czytać dzięki AUTOhebdo. Przynajmniej tak mówią wszyscy moi rodzice, kiedy widzą moje imię w środku!

0 Zobacz komentarze)