Chciał jak najdłużej przedłużyć tę przyjemność, wykorzystać te cenne chwile, które zawsze mijają zbyt szybko. W zeszłym roku wyróżnił się w São Paulo (Brazylia), zdobywając swoje pierwsze podium F1 już na końcu zapierającego dech w piersiach finału. Siedząc na dachu świata, zlany potem i szampanem, z przyklejonym do skóry konfetti w kolorach Włoch, znajdował czas na delektowanie się, zamienił ze sobą kilka słów, jakby namawiając samego siebie, że to wszystko jest naprawdę dobre i pozwól, aby emocje go opanowały. „Nie chciałem wyjeżdżać” – zwierzył się później. Nigdy nie wiesz, ile razy będziesz mógł delektować się takimi chwilami. Wiele rzeczy chodziło mi po głowie. Najpierw pomyślałam o mojej rodzinie, braciach, przyjaciołach i wszystkich, którzy zawsze mnie wspierali i zachęcali. A potem przypominasz sobie wszystkie etapy, przez które przeszedłeś. Wyobraziłem sobie też fanów, którzy powinni tam być, pod podium. Czuję się, jakbym przez ostatnie kilka miesięcy jechał kolejką górską. Mam trudności ze zrozumieniem i znalezieniem słów. »
Les amateurs de raccourcis faciles voudront mettre cette victoire mémorable du Français au Grand Prix d’Italie sur le compte de la bizarrerie q
Ten artykuł jest przeznaczony wyłącznie dla subskrybentów.
Pozostało Ci 90% do odkrycia.
Już subskrybujesz?
Zaloguj się
- Nieograniczone przedmioty premium
- Magazyn cyfrowy od 20:XNUMX w każdy poniedziałek
- Wszystkie numery AUTOhebdo dostępne od 2012 roku
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)