EKSKLUZYWNY WYWIAD – George Russell: „Gdybym nie był gotowy na walkę o mistrzostwo, nie wiem, kto byłby”

George, jesteś zwycięzcą Grand Prix, w zeszłym roku zdobyłeś dla swojej drużyny jedyne pole position i jedyne zwycięstwo. Czy czujesz, że teraz patrzą na Ciebie inaczej wewnętrznie niż wtedy, gdy przybyłeś piętnaście miesięcy temu?

Nie, nie sądzę. Od samego początku mam świetny kontakt z zespołem. Podobnie jak w przypadku wszystkich kierowców dołączających do nowego zespołu, musicie zapracować sobie na wzajemny szacunek. To wymaga czasu, ale miałem szczęście, że poszło dość szybko. Oczywiście mieliśmy większe problemy z samochodem, co oznaczało, że byliśmy głównie zajęci szukaniem rozwiązań, dzięki którym moglibyśmy się ulepszyć. Naprawdę bardzo łatwo się zintegrowałem.

Czy po przybyciu na miejsce było trudno ustawić się w zespole obok