Wraz z pojawieniem się nowego producenta opon, który zastąpił Bridgestone, FIA natychmiast skorzystała z okazji, aby ożywić wyścigi. Formuła 1. W związku z tym Pirelli poproszono o wyprodukowanie gumy, która, jeśli nie zmieni radykalnie zachowania jednomiejscowych bolidów, pozwoli na większą liczbę pit-stopów, co według niej gwarantuje lepsze widowisko.
Jarno Trulli, doświadczony kierowca, który gości Cyrk od 1997 roku, nie wydaje się zadowolony z zachowania opon, które miał okazję przetestować w swoim Lotusie T128. „ Myślę, że czegoś brakuje w rozwoju, ponieważ opony nie mają dobrego wyważenia– zwierzył się naszym włoskim kolegom z Autosprint. To jest największy problem, przed jakim dziś stoimy. Pirelli mówi nam, że FIA poprosiła ich o wprowadzenie opon, które szybko ulegają degradacji, ale nie sądzę, żeby to było przyczyną. To po prostu drugorzędne, ponieważ zauważyliśmy, że kiedy jedziemy na tor z nowymi oponami, pojawia się podsterowność, która staje się zupełnie odwrotna już po trzech okrążeniach! »
Włoski kierowca żałuje również, że dla lepszego zrozumienia dyscypliny nie jest wymagana stabilność regulacyjna. „ F1 zbyt często zmienia swoje regulaminy. Mój punkt widzenia jest jasny: za rok, dwa powinny być prowadzone rozmowy z zainteresowanymi, dlaczego nie, znaleźć rewolucyjny pomysł i tym samym utrzymać stabilność przez kilka sezonów. Widz nie zawsze rozumie te zmiany w przepisach, jak tankowanie, liczba przystanków, kanał F czy SREC. Szczerze mówiąc, jak na przykład SREC może go ekscytować? Ludzie w domu po prostu chcą zrozumieć. Jeśli będziemy zmieniać zasady co roku, możemy tylko wywołać zamieszanie Doszedł do wniosku.
Znajdź w kioskach nasz Przewodnik po F1 2011. Na 116 stronach dowiesz się wszystkiego o rozpoczynającym się sezonie!
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)