Jenson Button, od playboya do mistrza

Jenson Button sam to przyznaje: kiedy przybył do F1, promieniował radością, że jest częścią uznanej elity sportów motorowych. Przyznaje jednak, że się zmienił.

opublikowany 02/05/2010 à 23:11

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Jenson Button, od playboya do mistrza

Jenson Button ma na prawej kostce tatuaż wskazujący na jego obecny stan umysłu. Pilot McLaren wyświetla w tym miejscu japoński ideogram oznaczający zakaz Ichi lub „nr 1”. Tatuaż ten, stworzony przed wstąpieniem na tron ​​​​światowy w 2009 roku, pozwala Mistrzowi Świata pamiętać, że musi zrobić wszystko, aby być jak najlepszym w swoim sporcie. W tym sezonie, w którym dołączył do McLarena, aby zachować tytuł, ten ideogram nie pozostaje bez znaczenia dla kierowcy, który nie zawsze był nieskazitelny.

« Każdy miał trudne chwile w swojej karierze i ja miałem swój udział „, skomentował dla Daily Mirror Sport. „ Dla mnie był to rok 2001. To była moja wina i ludzi wokół mnie. Nie zdawałem sobie sprawy, w jakim stopniu F1 był konkurencyjny. Pomyślałem, że muszę po prostu przejechać przez środek, bez konieczności pracy. »

Po tych trudnych latach, kiedy bardziej myślał o imprezowaniu, dziewczynach i zaletach życia jako kierowca F1, Jenson Button mówi, że musiał się zmienić, aby zostać kierowcą wyczynowym. „ Teraz wiem, że trzeba spędzać dużo czasu z inżynierami. Wiem, że trzeba poświęcić czas na samochód, żeby był dla Ciebie odpowiedni. Musisz także poświęcić czas na utrzymanie kondycji fizycznej. »

Przybywszy młodo do czołowej kategorii jednomiejscowych samochodów Jenson Button, „playboy”, był ulubieńcem angielskiej publiczności. Stan, który nie pozwalał mu skoncentrować się na prowadzeniu pojazdu. „ Kiedy przybyłem do F1, było tak wiele obszarów, których nie opanowałem. Byłem po prostu bardzo szczęśliwy, mogąc ścigać się z moimi bohaterami, kierowcami, których obserwowałem, gdy byłem młodszy. Nie przybyłem z szeroko otwartymi oczami. Miałem klapki na oczach. W tym sporcie uczysz się bardzo szybko. To nie jest idealne miejsce do nauki, ale udało mi się. Musiałem to zrobić. Wtedy zdałem sobie sprawę, że chodzi o coś więcej niż tylko prowadzenie samochodu. »

« Bardzo podobał mi się mój pierwszy sezon, ale problem polegał na tym, że samochód był dobry i nie musiałem pracować nad ustawieniami z inżynierami. To był błąd. Uczysz się z tego? Teraz jestem odwrotnie. Robię wszystko, co muszę, a może nawet trochę więcej. Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś pracował ciężej ode mnie, ale czapki z głów, jeśli tak się stanie. »

Teraz Brytyjczyk chce zdobyć nowy tytuł. Z tego powodu chciał dołączyć do McLarena, nawet jeśli na początku sezonu wyzwanie wydawało się trudne. Obecnie lider mistrzostw świata, może zostać pierwszym Brytyjczykiem, który utrzyma tytuł z sezonu na sezon. Przewyższyłby w ten sposób Jackie Stewarta, Nigela Mansella, Lewis Hamilton?

« Wszyscy chcielibyśmy lub byśmy chcieli, abyśmy byli pierwsi, którzy to zrobili, mówi Button. To pokazuje, jak trudne jest to zadanie, skoro nikt wcześniej tego nie robił. Jeśli tak się nie stanie, będę zawiedziony. Jak każdy chcę wygrywać. Przydałaby się taka statystyka. Ale jestem tu już ponad rok i najważniejsza jest walka o mistrzostwo. Jeśli nie wygram w tym roku, może to nastąpić w przyszłym lub następnym. To jest cel do osiągnięcia. Dla mnie najważniejsze jest zdobycie tytułu z tą drużyną. Data nie jest istotna. »

0 Zobacz komentarze)

Paul Ricard – C2 PCCF 2024