Nie żyje Jules Bianchi

Rodzina Julesa Bianchi ogłosiła śmierć Julesa Bianchi w wieku 25 lat. Młody Francuz, który miał nadzieję, był w śpiączce od czasu wypadku podczas GP Japonii 5 października.

opublikowany 18/07/2015 à 08:00

Dupuis

0 Zobacz komentarze)

Nie żyje Jules Bianchi

Rodzina Julesa Bianchiego poinformowała w komunikacie prasowym śmierć kierowcy Marussii pogrążył się w śpiączce po strasznym wypadku podczas GP Japonii na Suzuce 5 października, kiedy francuski kierowca uderzył w dźwig, który interweniował przy ewakuacji Saubera Adriana Sutila. Nadzieje zmalały w ostatnich dniach po tym, jak... ostatnie wypowiedzi jego ojca Philippe'a. Jest pierwszym pilotem F1 stracił życie w wyniku wypadku wyścigowego Ayrtona Senny podczas GP San Marino 1 maja 1994 r.

„Z wielkim smutkiem rodzice Julesa, Philippe i Christine, jego brat Tom i jego siostra Mélanie, chcieli ogłosić, że Jules zmarł wczoraj wieczorem w szpitalu uniwersyteckim w Nicei (Alpes-Maritimes), gdzie został przyjęty po wypadku. .. Jules jak zawsze walczył do końca, ale jego bitwa się skończyła. Ból, który czujemy jest ogromny i straszny. Chcielibyśmy podziękować personelowi medycznemu Szpitala Uniwersyteckiego w Nicei za ich miłość i poświęcenie, a także personelowi Centrum Medycznego Mie Prefecture (Japonia), który opiekował się Julesem natychmiast po wypadku, a także lekarzom zaangażowanym w ostatnich miesiącach… Prosimy o uszanowanie naszej prywatności w tych trudnych czasach” – powiedziała jego rodzina.

„Jesteśmy zdruzgotani, gdy dowiedzieliśmy się o śmierci Jules po takiej walce. To był zaszczyt mieć go w naszym zespole.””, skomentował zespół Manor F1, po czym obszerniej przemówił za pośrednictwem szefa zespołu John Booth.

Jules Bianchi wystartował w 34 Grand Prix F1, wszystkie w barwach Marussia F1 Team (obecnie Manor). Francuski kierowca urodzony 3 sierpnia 1989 r. w Nicei (Alpy-Maritimes) pozostaje jedynym, który znalazł się w pierwszej dziesiątce swojego zespołu, zajmując 9. miejsce w GP Monako 2014. Jego najlepszym wynikiem w kwalifikacjach pozostaje 12. pozycja na Silverstone podczas GP Wielkiej Brytanii w tym samym roku.

Rodzina Bianchi po raz kolejny zostaje osierocona przez rasę. Lucien Bianchi, wujek Julesa, również zginął w wypadku podczas testów. 24 godziny Le Mans 30 marca 1969 r., gdzie rok wcześniej zwyciężył w Fordzie GT 40. Zabłysnął także w Monako, zdobywając swoje jedyne podium w F1 w 1968 r. za kierownicą Cooper-BRM (w sumie 17 startów). Jest bratem Mauro Bianchiego, dziadka Julesa, który również był pilotem.

Zespół Marussia F1 dotknął już tragedia, która miała miejsce 3 lipca 2012 r. wraz z wypadkiem Marii de Villota podczas sesji testowej. Hiszpan zmarł rok później na skutek kontuzji.

Redakcja AUTOhebdo składa najszczersze kondolencje rodzinie i bliskim Julesa.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz