Kubica: „weekend będzie trudny”

Po trudnej rundzie w Wielkiej Brytanii, delikatnie mówiąc, Robert Kubica ma nadzieję, że w najbliższy weekend na Hockenheim będzie mógł wznowić swoje postępy.

opublikowany 20/07/2010 à 13:49

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Kubica: „weekend będzie trudny”

Z wyjątkiem końcówki pierwszej rundy w Bahrajnie, Roberta Kubicy i Renault zawsze udawało się dotrzeć do mety i zdobyć punkty. Jednak 11 lipca na torze Silverstone Polak, choć startował, został zmuszony do wycofania się na 19. okrążeniu. Okrutne rozczarowanie, o którym były kierowca BMW ma nadzieję zapomnieć w ten weekend podczas Grand Prix Niemiec na torze, który powinien lepiej mu odpowiadać jednomiejscowy.

„Jest to tor o większym zakresie zakrętów, mówi Kubica. Dwa z nich są wykonywane z bardzo dużą prędkością, nr 1 i 12. Pozostałe są wykonywane ze średnią lub małą prędkością. Nawierzchnia toru jest bardzo gładka, więc trzeba wydobyć z samochodu maksymalną przyczepność mechaniczną. Tor ma również długą prostą i będziemy musieli upewnić się, że samochód ma dobrą prędkość maksymalną. Wszystkie samochody, z którymi walczymy, korzystają z kanału F, co utrudnia nam pracę. Być może będziemy musieli zmniejszyć poziom docisku, aby pozostać konkurencyjnymi na prostych, ale to będzie dla nas niekorzystne w zakrętach. W piątek będziemy musieli znaleźć najlepszy kompromis. »

Jednak w R30 nadal nie zastosowano najnowszych ustaleń technicznych, Kubica spodziewa się, że na niemieckim torze nieco ucierpi.

„Jak zwykle postaram się wycisnąć z samochodu jak najwięcej, on kontynuuje. Większość drużyn, przeciwko którym gramy, korzysta z kanału F i dmuchanego dyfuzora. Myślę, że weekend będzie zatem trudny. Będziemy musieli zadbać o to, aby nasze występy były znacznie lepsze niż na Silverstone. Ale jeśli ten ostatni wyścig trzeba określić jako trudny, skoro mogliśmy ukończyć wyścig na 4. lub 5. miejscu, to nie jest taki straszny! »

W mistrzostwach mistrz Formuły Renault 3.5 Series z 2005 roku zajmuje obecnie siódme miejsce, siedem punktów za Rosbergiem i piętnaście punktów za nim.Alonso. Oprócz potwierdzenia postępu poczynionego od czasu Bahrajnu, druga część sezonu powinna posłużyć marce diamentowej i jej kierowcy nr 1 jako przygotowanie do roku 2011, w którym cele z pewnością będą wyższe niż w tym roku.

Znajdź plik dotyczący Renault F1 zespołu oraz ekskluzywny wywiad z Gérardem Lopezem w Waszym magazynie AUTOhebdo już jutro w kioskach.

0 Zobacz komentarze)

Paul Ricard – C2 PCCF 2024