Mercedes DDA uznany za legalny przez komisarzy Spielberga

Dominując podczas pierwszych wolnych treningów, niemiecki zespół odniósł ogromne zwycięstwo na polu regulacyjnym przeciwko Red Bull. 

opublikowany 04/07/2020 à 02:25

Juliena BILLIOTTE

0 Zobacz komentarze)

Mercedes DDA uznany za legalny przez komisarzy Spielberga

Oczywiście na Grand Prix Austrii musieliśmy poczekać do 00:45 w nocy z piątku na sobotę, ale przynajmniej wszyscy są już uspokojeni. Genialny dwuosiowy układ kierowniczy (DDA) wprowadzony przez Mercedes w swoim W11, który umożliwia kierowcy regulację zbieżności przednich kół poprzez pociągnięcie kierownicy podczas jazdy, został uznany przez Stewardów Spielberga za legalny. 

Po zagrozeniu złożeniem skargi w Australii, czerwony Byk miał zasługę, że kontynuował swoje podejście do spotkania u siebie, składając podwójną skargę przeciwko Srebrnym Strzałom, które stały się czarne pod koniec drugiego treningu swobodnego pierwszej skutecznej rundy sezonu, rozgrywanego w ten weekend w Styrii. 

Obie strony zostały wezwane przed komisarzy sportowych fizycznie lub w drodze wideokonferencji. W spotkaniu uczestniczyli Paul Monaghan (główny inżynier), Adrian Newey (dyrektor techniczny) i Jonathan Weathley (dyrektor sportowy) Red Bulla; James Allison (dyrektor techniczny), Ron Meadows (dyrektor sportowy), John Owen (główny projektant) i Andrew Shovling (dyrektor techniczny) po stronie Mercedesa; a także Nikolas Tombazis, szef serii samochodów jednomiejscowych FIA. 

Zespół Milton Keynes (Wielka Brytania) uznał, że DDA naruszyła art. 3.8 i 10.2.3 przepisów technicznych. Mianowicie, że każdy element samochodu mający wpływ na jego właściwości aerodynamiczne musi pozostać nieruchomy w stosunku do zawieszonej części samochodu. Oraz że układu zawieszenia nie można regulować podczas jazdy.

Dział techniczny FIA przeprowadził analizę systemu Mercedesa, a sędziowie dokładnie przyjrzeli się elementom danego samochodu.

W swoim werdykcie, liczącym 6 niezwykle szczegółowych stron, urzędnicy w szczególności wyjaśniają skargi Red Bulla, a poniżej znajduje się ich fragment: 

« Przepisy techniczne dopuszczają kilka układów kierowniczych. Podstawowym zadaniem układu kierowniczego powinno być kierowanie samochodem. Żaden dodatkowy system, który nie jest w stanie samodzielnie kierować samochodem, nie jest konieczny. 

Z materiału wideo nagranego podczas treningów swobodnych wynika, że ​​urządzenie jest używane wyłącznie podczas okrążeń startowych lub przy zmniejszonej prędkości w celu regulacji temperatury opon. Jego podstawową funkcją nie jest zatem kierowanie samochodem, ale kontrolowanie temperatury gumy.

DDA jest zatem systemem niezależnym i redundantnym, wymagającym działań pilota i podzespołów odbiegających w działaniu od głównego układu kierowniczego. ".

Na swoją obronę Mercedes postanowił wykazać, że DDA rzeczywiście jest układem kierowniczym, a nie elementem zawieszenia.

« DDA nie jest elementem zawieszenia, ponieważ:

•    Nie pełni roli zawieszenia i nie izoluje samochodu od nierówności nawierzchni toru. 
•    System jest montowany w całości na kolumnie kierownicy
•    Jedyne, co potrafi urządzenie, jak każdy układ kierowniczy, to zmiana ustawienia przednich kół
•    Nie zmienia długości żadnego elementu zawieszenia

DDA jest systemem zarządzania, ponieważ:

•    Konwencjonalny układ kierowniczy porusza kołami w tym samym kierunku
•    DDA porusza kołami w przeciwnym kierunku – przypomina to zmianę statycznego kąta zbieżności układu kierowniczego
•    Tradycyjny układ kierowniczy również zmienia zbieżność w zależności od kąta skrętu.
(...)
•    DDA to układ kierowniczy, który pozwala kierowcy zoptymalizować zbieżność, a tym samym reakcję układu kierowniczego podczas okrążenia, zamiast konieczności zmiany jednej próby na drugą »

Mercedes określił, że urządzenie „ nie był sterowany elektronicznie i spełniał wszystkie federalne kryteria geometrii i bezpieczeństwa „. Według nich DDA „ korzystają z tych samych dorozumianych zwolnień » przewidziany w art. 3.8 ust. 2.5 regulaminu technicznego jako układ kierowniczy. Zespół sześciokrotnych mistrzów świata w końcu przypomniał, że ostrzegał FIA w sprawie wprowadzenia tego nowego systemu, zgodnie z wymogami art. XNUMX tego samego regulaminu technicznego.

W swoim werdykcie komisarze uznali, że DDA rzeczywiście jest systemem zarządzania, „ choć niekonwencjonalny ”i że nie był objęty zawieszeniem. System nie może być także „ oskarżony o nielegalne dostosowanie zawieszenia » – powiedzieli stewardzi.

Wreszcie, jako integralna część zarządzania, DDA nie może podlegać art. 3.8 ust. XNUMX, który wyklucza de facto układy kierownicze. Dzieje się tak dlatego, że położenie przednich kół wpływa na osiągi aerodynamiczne samochodu i jest kontrolowane przez kierowcę. Zatem każdy układ kierowniczy byłby potencjalnie nielegalny bez tych tolerancji regulacyjnych.

Taka decyzja utwierdza Mercedesa w pozycji wielkiego faworyta w ten weekend i szerzej w tym roku.

Juliena BILLIOTTE

Zastępca redaktora naczelnego AUTOhebdo. Pióro zanurzone w żółci.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz