Kara wisi nad Danielem Ricciardo

Australijczyk, który w Barcelonie użył swojego czwartego w tym roku silnika spalinowego, wie, że teraz ściga się pod groźbą ewentualnej kary.

opublikowany 08/05/2015 à 19:06

Pierre Tassel

0 Zobacz komentarze)

Kara wisi nad Danielem Ricciardo

Problemy z niezawodnością bloków turbo/hybrydowych V6 Renault szczególnie uderzył w stajnię czerwony Byk Łącznie Daniel Ricciardo. Szczególnie pamiętamy finisz Grand Prix Bahrajnu, gdzie Australijczyk przekroczył linię mety z powodu pracy silnika w agonii. Wpadki, które zmusiły do ​​użycia sterownik RB11, autora zaledwie 13 pętli na dzień dzisiejszy czwarty silnik cieplny w Hiszpanii, i które obecnie narażają go na ryzyko sankcji w przypadku użycia piątego elementu.

"Spodziewaliśmy się być ograniczone pod względem przebiegu dzisiaj i wiedzieliśmy też, że będziemy musieli skorzystać czwarty silnik do ćwiczeń swobodnych 2,
mówi Ricciardo. Byłoby miło przejechać jeszcze kilka okrążeń, ale mamy wystarczająco dużo danych, którym możemy się przyjrzeć. Daniil miał dobrą sesję, a my również przyjrzymy się jego danym i spróbujemy nauczyć się kilku rzeczy na jutro. Aktualizacje mają duży potencjał, a jutro nadal liczą się kwalifikacje. »

Oszczędzony w EL2 przez swoich mechaników, Rosyjski Kwiat wspiął się na 5. miejsce za nim Mercedes i Ferrari.

0 Zobacz komentarze)