Bierzemy to samo i zaczynamy od nowa. Po raz drugi w tym roku do kalendarza na rok 2 dodano Grand Prix Turcji, które zastąpi rundę odwołaną ze względu na sytuację zdrowotną.
La F1 ogłosił w piątek, że odbędzie się w Istanbul Park od 1 do 3 października, czyli w terminach pierwotnie planowanych na Grand Prix Singapuru, ale kilka tygodni temu zmuszony był rzucić ręcznik na kolana, ponownie ze względu na kontekst pandemii.
Jest to zatem druga próba powrotu Turcji do kalendarza w tym sezonie. Pierwsza próba miała na celu zastąpienie GP Kanady (2-1 czerwca), odwołana po tym, jak gracze F11 nie uzyskali niezbędnych zwolnień, aby uniknąć środków kwarantanny obowiązujących w Quebecu.
Ogłoszony pod koniec kwietnia powrót Istanbul Park został przerwany zaledwie 15 dni później ze względu na wzrost liczby przypadków Covid-19 w Bosforze. Turcja została przede wszystkim umieszczona na czerwonej liście władz brytyjskich, co znacznie komplikuje logistykę żołnierzy F1, których większość kontyngentu stacjonuje w Wielkiej Brytanii.
F1 ostatecznie zdecydowała się na drugie wydarzenie w Austrii, Grand Prix Styrii, które odbędzie się w najbliższy weekend (2-25 czerwca). Ta permutacja miała niefortunną konsekwencję w postaci przesunięcia Grand Prix Francji o tydzień (27–18 czerwca) na cały miesiąc przed imprezą.
Turcja będzie zatem drugim etapem trójki obejmującej także Rosję (24-26 września) i Japonię (8-10 października), gdzie Letnie Igrzyska Olimpijskie powinny pozwolić na zatwierdzenie złagodzenia ograniczeń w podróżowaniu.
Dlatego brytyjscy członkowie padoku, którzy musieliby przestrzegać ścisłej kwarantanny, gdyby wrócili bezpośrednio ze Stambułu lub przejechali tam tranzytem w ciągu 10 dni przed powrotem do Wielkiej Brytanii, mogą zaplanować przedłużenie swojego pobytu w Japonii o kilka dni, aby móc wrócić do kraju, nie będąc w Turcji w ciągu ostatnich 10 dni.
Skomentuj ten artykuł! 0