Lider Grand Prix Stanów Zjednoczonych przez pierwsze 27 okrążeń, Lando Norris (McLaren) pomyślał, że w końcu nadszedł dzień jego chwały, z okazji jego setnego startu w karierze Formuła 1. Niestety, Brytyjczyk był słabszy od ogra Max Verstappen (czerwony Byk), nie do zatrzymania w sezonie 2023.
CZYTAJ TAKŻE > Lewis Hamilton wraca do akcji w Austin: „Dogoniłem Maxa pod koniec wyścigu”
Znakomita jazda, @LandoNorris... 💪#USGP ???????? pic.twitter.com/0IjvxaYdpI
- McLaren (@ McLarenF1) 22 października 2023 r.
Początkowo plasował się na trzeciej pozycji za Holendrem i jego rodakiem Lewis Hamilton (Mercedes), Lando Norris wyrównał swój najlepszy wynik w F1, zajmując drugie miejsce.
„Tempo przez pierwsze 10 okrążeń każdej sztafety, tempo na początku wyścigu było naprawdę mocne, był zadowolony z Lando Norrisa. Po prostu nie mogłem wytrzymać wystarczająco długo. Docieramy do celu, robimy postępy, robimy postępy w każdy weekend, pozostało nam jeszcze tylko kilka kroków. »
Lando Norris i tak nie żałował, ponieważ jego ostatni przejazd był zbyt wolny w porównaniu z Maxem Verstappenem. „Na koniec zabrakło mi opon. Widziałeś, jak szybko on (Verstappen) zniknęło na końcu. Musiałem także zadbać o swoją rasę. Zrobiłem, co mogłem. Musiałem naciskać i zwracać uwagę na opony, a dzisiaj było to zbyt trudne. »
„Być może, gdyby temperatura na torze była niższa, odpowiadałoby nam to bardziej, ale tak nie było. Ale i tak jestem szczęśliwy, zespół wykonał świetną robotę. Miejsce na podium jest lepsze, niż się spodziewaliśmy przed weekendem, więc jestem bardzo szczęśliwy. »
Kontynuuj czytanie na te tematy:
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)