Od 2020 roku tory odwiedzane wcześniej przez Formuła 1 próbują powrócić dzięki Covid-19 i wstrząsom geopolitycznym. Tak było w przypadku Grand Prix Malezji, które odbyło się na torze Sepang między 1999 a 2017.
Azjatyckie wydarzenie dostrzegło taką możliwość, gdy F1 i FIA definitywnie zamknęły port dla Grand Prix Rosji w kontekście wojny rosyjsko-ukraińskiej zimą 2022 r. Jednak po dogłębnych badaniach wielu z nich podzielało to marzenie byli kierowcy i kibice będą musieli pozostać w boksach.
„W tej chwili nie, Malezja nie planuje ponownie gościć F1”– wskazał Azhan Shafriman Hanif, szef międzynarodowego toru Sepang (SIC), z kilku mediów w tym AFP w czwartek 15 września.
Jeśli Grand Prix Malezji ma powrócić na scenę F1, można tego dokonać jedynie poprzez rozważenie nowego formatu i nowego modelu biznesowego. W 2018 roku Malezja wycofała się ze względu na stale rosnące koszty organizacji wydarzenia.
ZEGAREK: @Lewis hamilton ➡️ Mistrz kwalifikacji #GP Malezji 🇲🇾 # F1 pic.twitter.com/H9pRchLBst
- Formula 1 (@F1) 30 września 2017 r.
„Aby F1 ponownie pojawiła się w Malezji, musi opierać się na czymś innym, a nie tylko na wyścigach. Musi być inny powód, dla którego robimy Formułę 1.”
Rząd, ale musi także przestudiować "cała sytuacja" pod względem korzyści dla kraju. „Musimy wiedzieć, jaki będzie zwrot z inwestycji”, kontynuował Azhan Shafriman Hanif.
„Musimy przyjrzeć się rebrandingowi i sposobom zarabiania na platformie. Musimy porozmawiać o transferze technologii, rozwoju talentów i zrównoważonym rozwoju środowiska.
Menedżer toru Sepang, zlokalizowanego niedaleko stolicy Kuala Lumpur, w końcu bierze przykład od organizatorów Grand Prix Singapuru, ponieważ potrafią budować różne atrakcje na marginesie prostego wyścigu F1.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)