Promotor z Melbourne rozważa wpływ wycofania się McLarena

Korporacja Grand Prix Australii prowadzi rozmowy z F1, FIA oraz Departamentem Zdrowia i Opieki Społecznej, aby zbadać konsekwencje przypadku zakażenia koronawirusem wykrytego w McLarenie.

opublikowany 12/03/2020 à 14:26

Juliena BILLIOTTE

0 Zobacz komentarze)

Promotor z Melbourne rozważa wpływ wycofania się McLarena

La F1 igrał z ogniem. Prawdopodobnie wkrótce straci dużo. Po ogłoszeniu przez McLarena wycofania się z powodu osoby będącej nosicielem COVID-19 w jego szeregachprzyszłość Grand Prix Australii 2020 jest zapisana liniami przerywanymi. 

Przed rozpoczęciem sezonu Ross Brawn, dyrektor sportowy F1, potwierdził, że wyścig nie może liczyć się w mistrzostwach świata bez obecności 10 zespołów. 

Teraz, gdy rozeszła się wiadomość o pozytywnym wyniku testu na koronowirusa, sport znalazł się na rozdrożu. Jego pierwsza reakcja jest delikatnie mówiąc nieśmiała. Kilka linijek udostępnionych na Twitterze, bez konkretnego kierunku: „ F1 i FIA prowadzą rozmowy z odpowiednimi władzami na temat dalszych działań. Naszym priorytetem jest zdrowie kibiców, drużyn i całego personelu obecnego na wyścigu ". 

Organizator zawodów, firma Australian Grand Prix Corporation (AGPC), wykazała się większą otwartością i ujawniła, że ​​łącznie przebadano 9 osób.

« Zostaliśmy poinformowani przez Głównego Inspektora Sanitarnego Stanu Wiktoria o wynikach badań przesiewowych przeprowadzonych u 8 osób na padoku Formuły 1”, mówi Andrew Westacott, dyrektor generalny AGPC. Z tych 8 testów 7 dało wynik negatywny na obecność Covid-19. Ustalono, że ósma osoba jest nosicielem wirusa. To jest członek stajni McLaren. Zespół natychmiast ogłosił wycofanie się z Grand Prix Australii. 

AGPC prowadzi obecnie rozmowy z F1, FIA oraz Departamentem Zdrowia i Opieki Społecznej, aby zobaczyć, co oznaczają wyniki tych testów. 

Zbadano i przebadano 9. osobę, czekamy na wyniki. Osoba ta nie jest powiązana z F1, FIA ani żadnym z jej partnerów. 

Dalsze informacje zostaną przekazane w odpowiednim czasie ". 

Jakakolwiek decyzja inna niż całkowite odwołanie wydarzenia byłaby co najmniej zaskakująca i niezrozumiała.

Juliena BILLIOTTE

Zastępca redaktora naczelnego AUTOhebdo. Pióro zanurzone w żółci.

0 Zobacz komentarze)