Robert Kubica po wyścigu na Monzy spadł o jedno miejsce w rankingach, pozostawiając swoje siódme miejsce na rzecz Nico Rosberga. Polak będzie miał okazję już w najbliższy weekend odzyskać pozycję na torze w Singapurze, po wyróżnieniu się na torach wymagających dużego docisku. Wie jednak, że Grand Prix Singapuru nie wybaczy najmniejszego błędu i będzie musiał zachować czujność. „ Singapur to jeden z najtrudniejszych wyścigów w sezonie », potwierdził pierwszy pilot Renault, " Tor jest wyjątkowo wyboisty i nie można przestać walczyć z samochodem. Wszędzie są zakręty i odetchnąć można dopiero na mecie. »
Ale ten trudny tor odpowiada Robertowi Kubicy, który lubi wymagające tory. „ Trzeba wziąć margines na wypadek błędu, bo ściany są bardzo blisko, szczególnie w ostatnim sektorze. Mimo że wyścig jest długi i wymagający, nadal lubię tam jeździć, bo to dobry tor », zwierzał się Polak. „ Zakręty są szybkie, samochód musi zachowywać się perfekcyjnie i być łatwy w prowadzeniu. Aby zapewnić przyczepność, konieczne będzie przewidzenie ewolucji przyczepności na torze, która będzie ewoluować znacznie szybciej niż na stałym torze. »
Kierowca Renault wie, że musi uzyskać dobry wynik, aby spróbować dogonić Mercedes Lekarz rodzinny. Jeśli jednak Robert Kubica jest pewny siebie, nadal pozostaje ostrożny przed wyścigiem. „ Będziemy musieli zachować ostrożność i nie polegać na tym, czego się nauczyliśmy. Mam nadzieję, że samochód będzie równie konkurencyjny jak w Monte Carlo, ponieważ od razu mogłem zaatakować », określił były kierowca Saubera. „ Ale sytuacja szybko się zmienia F1. Mam nadzieję walczyć w peletonie, jednocześnie obserwując Williams. »
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)