Kilka dni po trafieniu na pierwsze strony gazet, wraz z oficjalną publikacją przybycie Nico Hülkenberga z sezonu 2017, to jest na torze Renault Sport F1 Zespół zarządzający ma nadzieję, że w ten weekend w Austin ponownie wyrobi sobie markę.
Spotkanie na amerykańskiej ziemi, do którego duet podejdzie dwojako Kevin Magnussen – Jolyona Palmera. Jeśli Duńczyk zna tor w Teksasie, jeździł tam w 2014 roku McLarenzadebiutuje tam Jolyon Palmer. Były mistrz GP2 spodziewa się prawdziwego wyzwania związanego z jazdą.
„Wydaje się, że to jeden z najlepszych nowoczesnych torów, więc nie mogę się doczekać, aż tam pojadę, podkreśla Brytyjczyk. W symulatorze wydawało się to dość trudne z kilkoma falowaniami, kilkoma zakrętami w ciemno i kilkoma dobrymi szybkimi zakrętami. »
La jednomiejscowy Francuzi otrzymają także pewne poprawki w zakresie aerodynamiki, co może pomóc duetowi na amerykańskiej trasie technicznej. „Chodzi o maksymalizację tego, co mamy, komentuje dyrektor techniczny Nick Chester.
W samochodzie będzie kilka drobnych części aerodynamicznych, które będą ostatnimi elementami programu rozwoju R.S. 16. Ponadto czynimy postępy w zakresie tuningu i zarządzania oponami, szczególnie przed kwalifikacjami. Na torze nie ma nic, co nie zaniepokoiłoby nas naszym samochodem.
Bazując na symulacjach, możemy mieć dobry wyścig. To ładny, w miarę gładki tor z szybkim pierwszym sektorem, na którym znajduje się wiele szybkich zakrętów, tych, które ostatnio dobrze pasowały naszemu samochodowi. Oczekujemy poziomu osiągów R.S. 16 zbliżonego do Sepanga czy Suzuki. »
Wystarczająco, aby mieć nadzieję na odzyskanie punktów, których zabrakło Magnussenowi i Palmerowi, po dwóch kolejnych miejscach w pierwszej dziesiątce Diamentu w Singapurze i Malezji.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)