Leclerc widzi swoją „największą szansę” na sukces w meczu z Red Bullem w Melbourne

Australijski weekend rozpoczął się znakomicie dla Charlesa Leclerca. Zdaniem Monakończyka szanse na zwycięstwo nigdy od początku sezonu nie były tak ważne...

opublikowany 22/03/2024 à 13:22

Yannisa Duvala

0 Zobacz komentarze)

Leclerc widzi swoją „największą szansę” na sukces w meczu z Red Bullem w Melbourne

Charles Leclerc ustanowił najszybszy czas w EL2. ©DPPI

Może już czas zabłysnąć Stabilny Ferrari podczas trzeciej rundy sezonu w Australii. Pomimo początku sezonu w dużej mierze zdominowanego przez czerwony Bykwłoski zespół uważa, że ​​na Albert Park jest szansa. Charles Leclerc podpisał najlepszy czas w treningu wolnym 2 z 1’17″277.

W Bahrajnie i Dżuddzie Red Bulls Max Verstappen i Sergio Pérez byli nietykalni, nieosiągalni. Zakończył się pierwszy dzień Grand Prix Australii i wydawało się, że Ferrari mają większe tempo niż podczas dwóch pierwszych wyścigów sezonu. Co może potencjalnie niepokoić austriacką drużynę? W każdym razie takie odczucia czuje Charles Leclerc po pierwszych dwóch sesjach testowych w Melbourne.

„W tej chwili czuję się dobrze. Mieliśmy pozytywny dzień od pierwszych okrążeń w pierwszym treningu do końca drugiego treningu, więc to dobry początek, wyjaśnił Monako w strefie mieszanej. Musimy jednak nadal bardzo ciężko pracować, ponieważ jestem pewien, że jutro będziemy mieli niespodzianki i nie ma powodu, dla którego mielibyśmy być trochę przed wszystkimi innymi. »

Dużo optymizmu w Ferrari przed niedzielnym wyścigiem, nawet jeśli dla Charlesa Leclerca słowo kluczowe w Red Bullu pozostaje ostrożnością: „Oni (Red Bull) jeszcze nie naciskali, więc musimy poczekać i zobaczyć, gdzie jest ich potencjał, ale myślę, że wciąż są przed nami. Ale być może w ten weekend będziemy mieli największą szansę od początku sezonu. 

Uważaj na błędy na torze

Jak widzieliśmy podczas tych dwóch sesji treningowych, opanowanie toru Albert Park jest trudne. W rzeczywistości tor w Melbourne pierwszego dnia oszukał więcej niż jednego pilota. „To bardzo trudna trasa z dość wysokimi krawężnikami i wiatrem. Jest tylko jedna trajektoria i za każdym razem, gdy trochę z niej zboczysz, tracisz dużo przyczepności. podkreśla Leclerc.

Grand Prix Australii jest zatem dla Ferrari doskonałą okazją do pozbawienia Maxa Verstappena nowego sukcesu, który pozwoliłby mu wyrównać swój rekord liczby zwycięstw z rzędu (10).

CZYTAJ TAKŻE > Lewis Hamilton, Mark Webber, Jacques Villeneuve: Melbourne, kraina nowatorskich rozwiązań

0 Zobacz komentarze)

Kontynuuj czytanie na te tematy:

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz