Płetwy rekina i skrzydło T w wizjerze Rossa Brawna

Pierwsze zimowe testy w Barcelonie pozwoliły nam podziwiać pewne specyficzne cechy jednomiejscowych samochodów 2017, zwłaszcza płetwy rekina lub T-Wingi, które nie wydają się być faworyzowane przez Rossa Brawna, dyrektora ds. sportów motorowych w Liberty Media.

opublikowany 04/03/2017 à 16:33

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Płetwy rekina i skrzydło T w wizjerze Rossa Brawna

Jednomiejscowe bolidy 2017, spełniające w tym roku zupełnie nowe przepisy techniczne, zaoferowały obserwatorom pierwszych zimowych testów w Barcelonie wiele innowacji, będących konsekwencją nowych możliwości w zakresie aerodynamiki.

Wśród nich sporo dyskusji na katalońskim padoku wywołał powrót „płetwy rekina” na maskę silnika. Ross Brawn, były dyrektor techniczny firmy Stabilny Swoją opinię na temat tego elementu wyrazili Ferrari i nowy dyrektor ds. sportów motorowych Liberty Media.

„Jak zawsze w przypadku nowych przepisów, są drobne rzeczy do przeglądu, Brawn komentuje na stronie internetowej F1. Mamy niepopularną płetwę rekina i myślę, że z czasem będziemy musieli odpowiedzieć na te pytania.

Jednym z celów nowych przepisów było stworzenie bardziej atrakcyjnych wizualnie samochodów, więc nie chcemy tego zepsuć dodatkami peryferyjnymi, które to eliminują, ale można się tego spodziewać po nowych przepisach. »

Ten sam schemat powtarza się przy omawianiu urządzenia zwanego T-Wingiem, instalowanego pomiędzy pokrywą silnika a tylnym błotnikiem jednomiejscowych samochodów, co widać zwłaszcza na Mercedes. „To są skutki nowych przepisów i nie są one zamierzone. Myślę więc, że wszelkie niezamierzone konsekwencje będą musiały zostać usunięte, aby było trochę czyściej. »

0 Zobacz komentarze)