Rozwój przynosi satysfakcję Red Bullowi

Red Bulls pokazali obiecujące wyniki w pierwszych testach GP Hiszpanii, będąc najbliżej poziomu odniesienia wyznaczonego przez Lewisa Hamiltona.

opublikowany 11/05/2018 à 18:18

Dupuis

0 Zobacz komentarze)

Rozwój przynosi satysfakcję Red Bullowi

Nowa paczka przyniesiona przez czerwony Byk podczas GP Hiszpanii wydaje się oferować obiecujące występy. Daniel Ricciardo był najbliżej Lewis Hamilton (Mercedes), autor najlepszego czasu dnia w EL2 w Barcelonie, kończąc wyścig ze stratą dziesiątej.

Australijczyk dobrze doszedł do siebie po pierwszej sesji, którą po półgodzinie zrujnował wypadnięcie z toru.

„EL2 były wyraźnie lepsze, potwierdził zwycięzcę GP Chin. Dziś rano popełniłem mały błąd, przez który straciłem godzinę na testowanie. Nadal staramy się zoptymalizować rozwój samochodu, ale nie wydaje się, że jesteśmy daleko od tego, co staramy się osiągnąć. Uważam, że nadal mamy potencjał do zdobycia i to cieszy. »

Z kolei Daniel Ricciardo był zaskoczony brakiem konkurencyjności opon super miękkich w porównaniu z oponami miękkimi i średnimi dostarczonymi przez Pirelli.

„Super miękkie opony są wolne, my jesteśmy szybsi na miękkich. Średnice również oferują całkiem niezłą wydajność. Sugeruje to wiele możliwości wyboru strategii wyścigu.– ostrzegł Australijczyk.

Jego kolega z drużyny Max Verstappen również był w dobrym tempie, odkąd zakończył dzień z trzecim najszybszym czasem, dziesiątym za pierwszym RB14.

„Rozwiązania dobrze sprawdzają się w samochodzie, ma zachowanie, które mi się podoba– rozpoznał Holendra. Nadal trudno jest określić nasz poziom konkurencyjności, ale w każdym razie jest to dobry punkt wyjścia, zwłaszcza biorąc pod uwagę nasze tempo widoczne w długich sztafetach. Pracowaliśmy z nowym pakietem tylko jeden dzień i jutro wydobędziemy z niego większy potencjał. »

Holender był także zaskoczony osiągami, jakie zapewniają opony z czerwonymi ściankami bocznymi.

„Super miękkie opony nie sprawdzają się zbyt dobrze. Jeździło mi się na nim dobrze, ale było to spowodowane tym, że przedwcześnie zakończyłem przejazd na miękkich oponach, biorąc pod uwagę, że byłem już zadowolony z zachowania mojego motocykla. jednomiejscowy »- wyjaśnił.

W ubiegłym roku Red Bull stanął na podium dzięki trzeciemu miejscu Daniela Ricciardo. Max Verstappen wycofał się po kolizji.

0 Zobacz komentarze)