Toto Wolff pomimo zachowania szczególnej ostrożności i zapewnienia, że cudowne rozwiązania nie istnieją, oczekiwania wśród nich pozostają jednak bardzo wysokie Mercedes, kiedy w ten weekend przyniesie agresywne wydarzenia w kierunku Monako. Przypominamy, że zespół Brackley ma zmodyfikować przednie zawieszenie swojego W14, a także wprowadzić nowe boczne osłony i poprawioną podłogę. Cel? Stopniowo staramy się wrócić do czołówki, choć jest wyraźnie w tyle w porównaniu czerwony Byk, a nawet z tyłu Ferrari w czystej wydajności od 2022 roku. Nawet o tym nie mówiącAston Martin, 2. miejsce w mistrzostwach w 2023 roku.
Początkowo wszystkie te nowe części miały zostać zainaugurowane w ostatni weekend w pobliżu Imoli, na tradycyjnym torze, co pozwoliło marce z gwiazdą od razu dowiedzieć się, w jakim stopniu jej rozwiązania przynoszą osiągi, czy nie. W związku z odwołaniem Grand Prix Emilii-Romanii z powodu powodzi, które wstrząsnęły regionem, Mercedes jest zmuszony sprowadzić nową wersję swojego samochodu na powolny i kręty tor Monako.
W czwartek w alei serwisowej marka z gwiazdą nie zawahała się ujawnić kilku elementów nadwozia, w szczególności prezentując pokrywę silnika i obudowy pontonów na kozłach. Wydaje się, że koncepcja „zero sidepodu” przetrwała, ponieważ tym razem sidepody tego W14 wydają się bardzo wyraźne i rozpoznawalne. Oto pierwsze zdjęcia, w oczekiwaniu Lewis Hamilton i George Russell wyruszają na tor w piątek na bezpłatne treningi 1 i 2.
CZYTAJ TAKŻE > FIA wprowadza nowy czas delta pod podwójną żółtą flagą
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)