Rzymianie nie chcą F1

Rzym nie rezygnuje z chęci zorganizowania Grand Prix na swoich ulicach. Istnieje jednak wiele sprzeciwów, począwszy od samych Rzymian.

opublikowany 21/12/2010 à 11:10

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Rzymianie nie chcą F1

Możliwość Grand Prix F1 w Rzymie nadal zbiera żniwo. Jednak rok temu burmistrz miasta poinformował, że podpisał zasadniczą umowę z Berniem Ecclestonem na wyścig z 2012 roku.

We wtorek Gazzetta dello Sport ujawnia wyniki ankiety, w ramach której Rzymianie wyrażają swój zdecydowany sprzeciw wobec takiej możliwości. Dla 85% osób, które wyraziły swoją opinię, Grand Prix ma więcej wad niż zalet. Rzymianie obawiają się, że wyścig zakłóci ruch w mieście, a hałas będzie nie do zniesienia.

„Mieszkańcy Eur (południowej części Rzymu dotkniętej projektem), którzy pojawiają się, stanowią jedynie mniejszość” – zareagował Maurizio Flammini, organizator wydarzenia. Referendum ma na celu oddanie głosu przeciwnikom Grand Prix. »

Istnieje jednak wiele sprzeciwów, ponieważ Stefano Domenicali, menadżer zespołu Ferrari, niedawno oświadczył, że Stabilny nie chciał, aby we Włoszech organizowane były dwa Grand Prix F1.

„W naszym sporcie rośnie liczba krajów będących gospodarzami Grand Prix i popieramy to. W rezultacie niemożliwe stanie się zorganizowanie dwóch wyścigów w tym samym kraju. » Monza jest jak dotąd niezachwiana w kalendarzu F1, Rzymowi wydaje się trudno znaleźć swoje miejsce.

0 Zobacz komentarze)