Jaki jest wynik potrójnego nagłówka?

Ostatni wyścig w Katarze zakończył całkowicie szaloną sekwencję trzech potrójnych pojedynków w ciągu pięciu miesięcy. Czy format ten, stworzony w celu ochrony przed zagrożeniami związanymi z Covid-19, naprawdę zmienił sytuację w środku pracowitego sezonu? Elementy odpowiedzi.

opublikowany 28/11/2021 à 10:00

Tomek Viala

0 Zobacz komentarze)

Jaki jest wynik potrójnego nagłówka?

W Brazylii niektóre zespoły czekały nawet dwadzieścia cztery godziny przed pierwszymi weekendowymi testami na otrzymanie części sprzętu – fot. Antonin Vincent / DPPI

La Formuła 1 właśnie zakończył swój trzeci triple-header w sezonie w Katarze (trzy wyścigi w ciągu trzech tygodni) po podróży z niemal jednego krańca planety na drugi. Jeśli organizacje zostały wystawione na próbę, podczas gdy w kalendarzu znajduje się już pewna rekordowa liczba Grand Prix (22!), format ten tak naprawdę nie spowodował redystrybucji kart, jak niektórzy mogliby mieć nadzieję.

Format na walkę z Covidem, ale którego ograniczenia są już widoczne

Wprowadzone do Formuły 1 w 2018 roku potrójne nagłówki nie były zbyt popularne. Wyczerpujący i obciążający stajnię na padoku, format ten szybko został porzucony, aby powrócić do najbardziej klasycznej formy. Jednak w marcu 2020 r. wydarzenie zakłóciło sezon, który miał rozpocząć się kilka dni później w Australii: Covid-19. W obliczu przełożenia i odwołania wielu wydarzeń opracowano plan awaryjny mający na celu znalezienie wystarczającej liczby Grand Prix na mistrzostwa świata godne tej nazwy. Rzeczywiście powracają potrójne nagłówki.

W kalendarzu opublikowanym przez F2021 na rok 1 pojawiła się nowa rekordowa liczba Grand Prix. Aby to osiągnąć, organizatorzy zgodzili się, że zasadne byłoby ponowne zorganizowanie sekwencji trzech wyścigów w ciągu trzech tygodni, mając na celu zwiększenie przychodów i widoczności F1, przy jednoczesnym zapewnieniu pewnego spektaklu na torze. Pomysł, mile widziany przez organizatorów, nie przypadł do gustu wszystkim, jak wspomnieliśmy Toto Wolff, stały dyrektor Mercedes :

„Niektóre potrójne nagłówki spowodują, że ludzie zapłacą wysoką cenę, ponieważ będziemy poza domem przez ponad trzy tygodnie, co niekoniecznie jest dobrą rzeczą. Nie możemy zapominać, że najciężej pracują ci, którzy zakładają i demontują warsztaty, a mechanicy, którzy będą musieli pracować w nocy, jeśli coś pójdzie nie tak, ucierpią, to nie ulega wątpliwości. »

Komentarze nie zawsze udostępniane, począwszy od Christiana Hornera (nie, nie widzę tutaj nowej walki kogutów): – Mógłbyś iść Formuła 2, rozegraj 12 wyścigów i wygraj połowę pieniędzy, kłóci się. Jest to wykonalne, jeśli udamy się do właściwych stron, we właściwej kolejności, na całym świecie. » To jest właśnie problem!

PRZECZYTAJ TAKŻE: Logistyce F1 brakuje logiki?

Toto Wolff był bliski spełnienia się swojej przepowiedni na Interlagos w Brazylii, kiedy ładunek wiozący wyposażenie wielu stajni przybył z kilkudniowym opóźnieniem, co zmusiło personel do pilnej pracy i złamało tradycyjną czwartkową godzinę policyjną przed każdym Grand Prix. Szef Mercedesa zaproponował nawet umieszczenie „ stworzyć inny system, mając drugi zespół, który może podjąć się trudniejszych ról” aby odciążyć pracowników każdego zespołu, którzy często są wystawiani na próbę w tego typu sytuacjach.

Format, który ostatecznie nie robi większych różnic

Oprócz pragnienia władz, aby zmieścić jak najwięcej Grand Prix w dość ograniczonym okresie, trwającym od końca marca do początku grudnia, wprowadzenie tych potrójnych nagłówków mogłoby również promować widowisko na torze, poprzez połączenie razem bieżni głowicy obniżonych. Jednak biorąc pod uwagę trzy, które miały miejsce w tym sezonie, różnice są, delikatnie mówiąc, ograniczone.

Na przykład, jeśli McLaren wykorzystał sekwencję Belgia/Holandia/Włochy do zdobycia maksymalnej liczby punktów (w szczególności dublet na Monzy), zapewniając wygodną przewagę Ferrari w mistrzostwach rozpadł się w ciągu ostatnich kilku wyścigów, zdobywając zaledwie cztery małe punkty podczas ostatniego potrójnego pojedynku Meksyk-Brazylia-Katar. Niemniej jednak można to zauważyć Verstappen wykorzystał te trzy sekwencje, aby zdobyć 37 punktów więcej niżHamilton (180,5 w porównaniu do 143,5). Ale czy naprawdę możemy ustalić korelację między tymi liczbami a przedwczesną sekwencją tych trzech wyścigów w ciągu trzech tygodni? Nie tak pewny.

Przydatne dane mogą okazać się do oceny stanu zmęczenia żołnierzy podczas ostatnich wyścigów triple-headera, pit stopów lub wycofania się z wyścigu podczas Grand Prix. A jednak, biorąc pod uwagę niedawny wyścig na torze Losail w Katarze, tylko Bottas et Latifi zostali zmuszeni do rezygnacji z powodu przebić opon powstałych podczas sztafety. Bez wyraźnego powiązania z potencjalnym zużyciem silnika i złym zarządzaniem strategią zespołów za pit-stopem. Pit stopy również nie dały przeciwwskazań co do pewnego zmęczenia mechaników. Ale to wszystko po to?

Uważaj, aby w przyszłości nie ciągnąć za mocno liny.

„Jestem podekscytowany tymi wszystkimi nowymi torami, zdeklarowany Pierre Gasly przed rozpoczęciem ostatniego triple-headera w sezonie, a następnie wyjazdem do Arabii Saudyjskiej i Abu Zabi. Ale szczerze mówiąc, myślę, że będzie to dość brutalne. Zwłaszcza podróż z Brazylii do Kataru będzie bardzo trudna po 20 wyścigach w roku i przy dużej, dużej różnicy czasu, na dwóch różnych kontynentach, przez trzeci tydzień wyścigów z rzędu. » Prawdą jest, że decyzja o przeprowadzce z jednego kontynentu na drugi w ciągu kilku dni może budzić wątpliwości. Wielu pilotów skarżyło się na to, starając się zaaklimatyzować do trudnej różnicy czasu między dwoma miejscami docelowymi. Jednak szaleństwo konieczności dokończenia kalendarza odbije się na zdrowiu zespołów.

W przyszłym roku model zostanie jednak utrzymany, ale w bardziej rozsądnym wydaniu. Zachowano tylko dwa potrójne wyścigi: klasyk z Belgii, Holandii i Włoch, którego nie należy mylić z niektórymi klasykami kolarstwa, oraz trasa azjatycka po Rosji, Singapurze i Japonii na koniec roku. Opcja, która zasadniczo nie zachwyca wszystkich na padoku.

„Myślę, że głównym problemem jest to, że jeśli chcesz rozegrać 23 wyścigi w osiem miesięcy, nie masz innej opcji. przyznaje Frédéric Vasseur, szef zespołu Alfa Romeo. Trochę bardziej niepokoję się drugim triple-headerem z Soczi, Singapurem i Japonią, ponieważ zbliża się koniec sezonu. Dla mechaników, zespołu, a także zapasu części zamiennych nie będzie to łatwe, ale myślę, że nie mamy innego wyjścia, jeśli chcemy brać udział w 23 wyścigach rocznie. » Czasami jest to cena, jaką płacisz za wygenerowanie tak dużych dochodów. Ale jak niektórzy wspominali, należy uważać, aby nie wywołać zmęczenia wśród widzów i fanów. Chcąc zrobić za dużo, zapominamy uważać na swoje plecy... 

0 Zobacz komentarze)