Wystarczy spojrzeć na reakcje hiszpańskich dziennikarzy i fotografów za każdym razem Fernando Alonso przekracza linię mety na pierwszej pozycji i zdaje sobie sprawę, że coś się dzieje.
Po drugiej stronie Pirenejów gazety i portale sportowe również zalewają swoje strony artykułami dot Aston Martin oraz Fernando Alonso, bohater całego narodu wraz z Rafaelem Nadalem. „Alonso zwalnia Bahrajn” – zatytułował nasz iberyjski kolega Jesus Balseiro na stronie internetowej AS. Ta sama świetna widoczność na stronie głównej Marki, z cytatem Fernando zachęcającym wszystkich do zachowania spokoju. A co jeśli siedemnaście lat później...?
Là-bas, les précautions d’usage ont sauté depui
Ten artykuł jest przeznaczony wyłącznie dla subskrybentów.
Pozostało Ci 90% do odkrycia.
Już subskrybujesz?
Zaloguj się
- Nieograniczone przedmioty premium
- Magazyn cyfrowy od 20:XNUMX w każdy poniedziałek
- Wszystkie numery AUTOhebdo dostępne od 2012 roku
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)