W Silverstone, Lewis Hamilton udowodnił, że nie stracił ducha walki, odbierając czwarte miejsce Felipe Massie (Ferrari) na ostatnim okrążeniu wyścigu. Brytyjczyk przygotowuje się teraz do powrotu na tor Nürburgring, gdzie w ostatnim czasie przeżył kilka trudnych wydarzeń.
Lewis Hamilton pamięta swoje niepowodzenia na niemieckim torze. „Dobrze zakwalifikowałem się w 2009 roku, ale zostałem uderzony od tyłu i miałem przebitą oponę, która uszkodziła oponę jednomiejscowy », wspomina mistrz świata z 2008 roku. „W 2007 roku po kilku okrążeniach spadła u nas wielka ulewa. Zjechałem z toru w tym samym miejscu, co inni kierowcy. Na szczęście kierownictwo przerwało wyścig, ale ja zostałem jedno okrążenie z tyłu. »
Po takich doświadczeniach Lewis Hamilton nie chce przewidywać żadnego wyniku, wiedząc, że na torze Nürburgring wszystko może się bardzo szybko zmienić. „Wyciągnąłem z tego lekcję: nigdy nie prognozuj przed wyjazdem do Nürburga. Tor jest może mniej imponujący niż 20-kilometrowy i z pewnością bezpieczniejszy, ale wciąż może cię dopaść. Pogoda potrafi zmieniać się bardzo szybko, w jedno popołudnie można mieć wszystkie pory roku. »
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)