Było dużo F1, w ostatni weekend w Katarze. Tak, tak, zapewniamy. To były te ulotne chwile, kiedy jednomiejscowe samoloty kręciły się z dużą prędkością na międzynarodowym torze Losail. Rozumiemy, że mogli ci umknąć, tkwiąc pomiędzy niekończącymi się okresami oczekiwania na poznanie tego czy innego werdyktu od sędziów; zagłuszone pomiędzy uprzejmą wymianą zdań kierowaną do siebie przez trenerów obu drużyn walczących o tytuł. Atmosfera przed tym spotkaniem na pustyni była polarna Toto Wolff i Christian Horner, odpowiednio szefowie Mercedes et czerwony Byk. Piątkowa sesja, w której uczestniczyli najlepsi wrogowie padoku, nabrała rozpędu od czasu ogłoszenia harmonogramu konferencji prasowych w emiracie, dała początek konfrontacji z foliami, które tak naprawdę nie były nakrapiane. Zwłaszcza po stronie Red Bulla, gdzie zagrozili złożeniem reklamacji na prawie wszystkie części Mercedesa W12 Lewis Hamilton, zaczynając od oskarżenia tylnego skrzydła o zbyt dużą elastyczność i silnika o zbyt dużą moc. To była uczciwa gra, gdy z drugiej strony chcieliśmy wszcząć dochodzenie w sprawie incydentu wyścigowego, który miał miejsce podczas poprzedniego Grand Prix Brazylii. Czy możesz sobie wyobrazić drużynę piłkarską, która kilka dni po wygranym meczu prosi o sędziowanie wideo?
Dans un climat pesant, Horner est passé à l’offensive. Son homologue autrichien était visiblement redescendu dans les tours, lui qu’on avait
Ten artykuł jest przeznaczony wyłącznie dla subskrybentów.
Pozostało Ci 90% do odkrycia.
Już subskrybujesz?
Zaloguj się
- Nieograniczone przedmioty premium
- Magazyn cyfrowy od 20:XNUMX w każdy poniedziałek
- Wszystkie numery AUTOhebdo dostępne od 2012 roku
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)