Lewis Hamilton: początek nowej przygody

Sześć lat po debiucie w pierwszej kategorii w barwach McLarena mistrz z 2008 roku przygotowuje się do ścigania się w swoim pierwszym Grand Prix w barwach Mercedesa.

opublikowany 13/03/2013 à 13:12

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Lewis Hamilton: początek nowej przygody

Nie może już dłużej czekać, być w oczekiwaniu. Lewis Hamilton prawdopodobnie będzie kierowcą, którego występy będą najbardziej szczegółowo analizowane w ten weekend w Australii, ponieważ zakład na mistrza świata z 2008 roku jest tak świetny. I odważny.

Opuszczając swoją wieloletnią stajnię, z którą debiutował tu w 2007 roku, McLaren, przyjść i wymienić Michael Schumacher chez MercedesBrytyjczyk wywołał sensację pod koniec 2012 roku. Ale niemiecka marka, której pierwsze trzy sezony od powrotu do F1 okazała się rozczarowująca, czy będzie w stanie zaoferować angielskiemu cudownemu dziecku Srebrną Strzałę godną jego miary? Jedynym sposobem, aby się tego dowiedzieć, jest ucieczka. „Nie mogę się doczekać, aż będę w Melbourne, pojadę na tor i zorientuję się, gdzie naprawdę jesteśmy”, wskazuje na ten temat Brytyjczyk, który od stycznia ma 28 lat.

„Grand Prix Australii to zawsze ekscytujący wyścig: zespoły nie wiedzą, jak porównywać się pod względem osiągów, fani są fantastyczni i ponownie w tym roku opony są zupełnie inne. Po prostu nie wiemy, co może się wydarzyć w wyścigu?, opisuje były mieszkaniec Woking. „Lubię ten tor. To miejski tor o wyboistej nawierzchni, na którym musisz wywrzeć jak największy nacisk na samochód. Naprawdę wystawia sterowniki na próbę?– zwierza się. „Podczas zimowych testów mieliśmy dobry, niezawodny samochód i mając to na uwadze, przyjazd do Australii jest pozytywny, ale z drugiej strony wiemy, że jeśli chodzi o osiągi, wszystko zaczyna się od zera od pierwszego wolnego treningu w piątek rano. Chodźmy teraz pobiegać, zobaczmy, jak nam się potoczy! »– podsumowuje nowy kierowca Mercedesa.

0 Zobacz komentarze)