Jak donosi AUTOhebdo w swoim numerze 2036, odejście John Booth, dyrektor zespołu i Graeme Lowdon, dyrektor sportowy Manor zostało nagrane na marginesie Grand Prix Meksyku, kiedy obaj mężczyźni pełnili swoje obowiązki aż do wieczoru finału w Abu Zabi 29 listopada.
W piątek w Brazylii Graeme Lowdon wypowiadał się na ten temat podczas codziennej konferencji prasowej. „ Tak, Abu Zabi będzie moim ostatnim wyścigiem z zespołem i zamiast skupiać się na przyczynach, wolę podkreślić, że najważniejszym zadaniem w tym roku było zapewnienie zespołowi kontynuowania rywalizacji. Moje zaufanie do zespołu nigdy nie zachwiało się. Bardzo ciężko pracowaliśmy, aby zespół mógł kontynuować grę.
Mieliśmy duże wsparcie. To prawdopodobnie moja jedyna okazja, aby podziękować kilku osobom, które odegrały kluczową rolę aby zespół mógł kontynuować swoją działalność, a w okresie od listopada, grudnia do stycznia otrzymaliśmy dużą pomoc w szczególności ze strony Berniego Ecclestone’a, a także Jeana Todta, a wszyscy, zarówno w zarządzaniu, jak i po stronie komercyjnej, okazali się konstruktywni podczas okres, bez którego zespół by nie przetrwał.
Pomoc od Ferrari było również kluczowe, nie tylko dla przetrwania zespołu i szybkiego uzyskania partnerstwa energetycznego, ale także przy zaangażowaniu Jamesa Allisona. I oczywiście członkowie zespołu: bardzo szybko skompletowaliśmy zespół, a nie doszłoby do tego, gdybyśmy nie byli w stanie przyciągnąć wielu osób, które były w zespole w poprzednich latach. »
Manor musi ewoluować w przyszłym roku wraz z jednostką napędową Mercedesa, ale obecnie obawy wpływają na przyszłość szkolenia.
Skomentuj ten artykuł! 0