Manor zadaje pytania

Zespół Manor Grand Prix zadaje pytania dotyczące swojej przyszłości w Formule 1. Kilka dni po tym, jak dowiedział się, że pomysł ograniczenia prędkości został odrzucony, zespół kierowany przez Johna Bootha przyznaje, że komplikuje to sytuację.

opublikowany 30/06/2009 à 12:24

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Manor zadaje pytania

Manor GP zadaje pytania. Podobnie jak nowe zespoły, które zgłosiły się do udziału w nowych mistrzostwach F1 Manor GP, dysponując budżetem ograniczonym do 45 mln euro, niezbyt pozytywnie ocenia rezygnację z „limitu budżetowego”. Dyrektor zespołu, w którym obecnie się ściga F3 Euro Series przyznało, że jest za wcześnie, aby komentować ten temat. „ Dopóki Porozumienia Concorde nie zostaną podpisane, jeśli zespoły pewnego dnia je podpiszą, nie będziemy komentować., powiedział John Booth w programie Autosport.

„[Brak sufitu] sprawia, że ​​wszystko staje się trudniejsze, ale myślę, że nadal możemy odnieść sukces ", on kontynuował. „ To zależy od celu [redukcji kosztów], jaki sobie wyznaczyły zespoły, jaki właściwie jest poziom z początku lat 90. Dopóki nie poznamy dokładnych zasad, możemy po prostu próbować zgadywać., podsumował.

0 Zobacz komentarze)