Mark Webber: „Idealny dzień”

Mark Webber, który zaskoczył już w kwalifikacjach, potwierdził to następnego dnia, wygrywając Grand Prix Hiszpanii, co było jego pierwszym zwycięstwem w tym sezonie.

opublikowany 11/05/2010 à 16:14

Villemanta

0 Zobacz komentarze)

Mark Webber: „Idealny dzień”

W ubiegły weekend w Barcelonie Australijczyk z czerwony Byk był nietykalny. Najlepszy czas w Q1, Q2 i Q3, Mark Webber zdominował wyścig i objął prowadzenie pod flagą w szachownicę, nigdy nie będąc zagrożonym.

„To była bardzo, bardzo dobra nagroda główna, mówi były kierowca Jaguara. RWiedzieliśmy, że prowadzenie na pierwszym zakręcie było kluczowe. Wszystko układało się jak najlepiej. Byłem bardzo zaskoczony tym, jak szybko udało mi się zrobić dziurę. Od tego momentu mogłem skoncentrować się na pit stopie. Potem zobaczyłem, że po postojach Lewis i Sev zamienili się pozycjami. Kiedy zobaczyłem za sobą Lewisa, powiedziałem sobie, że będzie bardzo interesująco. To był bardzo wyjątkowy dzień. Zwycięstwo po starcie z pole position jest zawsze czymś wyjątkowym. Wszystko zostało perfekcyjnie wykonane przez zespół. Powiedziałbym, że to był dla mnie idealny dzień.”

Australijczyk, zajmujący obecnie czwarte miejsce w mistrzostwach świata kierowców, uważa, że ​​jego RB6 powinno czuć się jak u siebie na ulicach księstwa.

„Mówiono to tysiące razy, że w Monako dobra pozycja w kwalifikacjach to połowa wyścigu. Nasz samochód powinien sobie tam dobrze poradzić, a ja uwielbiam jeździć na tym torze. Dla kierowców Monako to ekstremalne miejsce.”

Pełną relację z Grand Prix Hiszpanii znajdziesz w swoim magazynie AUTOhebdo, który będzie dostępny w kioskach jutro.

0 Zobacz komentarze)