Max Verstappen: Mercedes wciąż ma realną przewagę

Scenariusz Grand Prix Węgier potwierdza wyraźną wyższość Mercedesa W10 zdaniem Maxa Verstappena, który wczoraj na torze nie mógł nic zrobić, aby przeciwstawić się Lewisowi Hamiltonowi.

opublikowany 05/08/2019 à 17:12

Pierre Tassel

0 Zobacz komentarze)

Max Verstappen: Mercedes wciąż ma realną przewagę

Max Verstappen i para czerwony Byk - Honda mogło iskrzyć przez kilka tygodni, jest to jasne Mercedes et Lewis Hamilton nie stracili nic ze swojej perspektywy i poziomu wydajności, do jakiego mistrzowie świata przyzwyczaili świat F1 w ostatnich sezonach.

Prowadząc przez długi czas Grand Prix Węgier, Holender z ekipy Milton Keynes nie był w stanie nic zrobić, aby przeciwdziałać powrótowi na koniec wyścigu Hamiltona z pewnością korzystającego z nowych opon, w przeciwieństwie do obutego RB15 z gumami na końcu ich życia. Jednak „Mad Max” uważa, że ​​Srebrne Strzały pozostają wyraźnie poza zasięgiem.

Myślę, że widać, jaki mają margines, kiedy naprawdę muszą zaatakować. przyznaje Verstappen. Myślę, że Lewis również był dzisiaj „w ogniu”, ale kiedy naprawdę musi odejść, ten samochód pozostaje dominujący, to takie proste.

W niektórych rasach nie jest to takie oczywiste. Oczywiście w Austrii mieli problem z przegrzaniem i nie mogli atakować. Na Hockenheim warunki były trudne, więc nie można jechać do granic możliwości samochodu. Ale tutaj (na Węgrzech) musiał naciskać i ja też mocno naciskałem. Widzimy także, do czego są zdolni jako zespół. »

Bo jeśli Hamiltonowi już po pierwszych postojach nie udało się dogonić Verstappena na prawie równych oponach, Mercedes nie wahał się przywołać swojego kierowcę, aby przekazał „świeże piłki”, a tym samym wykorzystał swoją przewagę na koniec wyścigu.

Zapoznaj się z pełnym raportem i analizą Grand Prix Węgier, przygotowanym przez naszych specjalnych korespondentów w Budapeszcie, w numerze AUTO 2228tygodniowo, dostępny dziś wieczorem w wersji cyfrowej oraz w środę w kioskach.

0 Zobacz komentarze)