McLaren wraca do składu Mercedesa od 2021 roku

Zespół Woking przestanie używać silników Renault pod koniec 2020 roku i będzie korzystać z silników niemieckich co najmniej do 2024 roku. 

opublikowany 28/09/2019 à 10:01

Juliena BILLIOTTE

0 Zobacz komentarze)

McLaren wraca do składu Mercedesa od 2021 roku

McLaren-Mercedes, sojusz będący synonimem licznych zwycięstw i najnowszych tytułów mistrza świata kierowców i producentów dla słynnego brytyjskiego zespołu.

Jak ujawnił w piątkowy wieczór nasz kolega Joe Saward, chwalebne stowarzyszenie odrodzi się w 2021 roku po ogłoszeniu w sobotę w Soczi, że McLaren ponownie będzie korzystał z silników Mercedesa po wygaśnięciu obecnego kontraktu z Renault, który obejmuje lata 2018–2020. 

Partnerzy w Formuła 1 od sezonu 1995 McLaren i Mercedes rozstali się pod koniec 2014 roku wieczorem pierwszego sezonu obecnych turbodoładowanych silników V6. Ron Dennis, historyczny szef brytyjskiego zespołu, uważał wówczas, że zespół klientów zajmujących się silnikami nie ma już broni, aby wygrywać w Grand Prix u zarania nowej ery pojazdów hybrydowych. 

Historia pokazała, że ​​miał rację, ponieważ Mercedes i jego fabryczny zespół są niepokonani w mistrzostwach od 2014 roku. Aby nadal grać w czołówce, Dennis zaryzykował ponowne nawiązanie kontaktu z Hondą w ramach ekskluzywnego i lukratywnego partnerstwa. Brak wydajności i niezawodności angielskiego śmigła sprawi, że para anglo-japońska eksploduje już po trzech krótkich sezonach. 

Bez producenta silników McLaren próbował już ponownie nawiązać współpracę z Mercedesem i ostatecznie znalazł schronienie w Renault. Pierwszy sezon osi Woking-Wirusy Châtillon uwypuklił wady pomarańczowego podwozia, dotychczas ukryte za wadami bloku Hondy. 

Chociaż rok 2019 stanowi prawdziwy krok naprzód dla McLarena, zespół z Surrey zdecydował się ponownie nawiązać kontakt z producentem silników, który napędzał go podczas ostatnich zwycięskich kampanii światowych. McLaren i Mercedes wspólnie zdobyli trzy tytuły mistrzowskie z Miką Häkkinenem (1998 i 1999) oraz Lewis Hamilton (2008) i koronę wśród Konstruktorów (1998). 

« To porozumienie stanowi ważny krok naprzód na naszej drodze do długoterminowego sukcesu– skomentował Zak Brown, dyrektor McLaren Racing. Mercedes jest dziś punktem odniesienia w stawce, zarówno jako zespół, jak i producent silników. Logicznym wyborem jest zatem chęć współpracy z nimi na kolejnym etapie naszego rozwoju. To ogłoszenie podkreśla zaufanie naszych akcjonariuszy i stanowi mocny sygnał dla naszych inwestorów, pracowników i partnerów, że jesteśmy zdeterminowani, aby przywrócić McLarena na szczyt ". 

« Jesteśmy bardzo zadowoleni, że możemy ponownie powitać McLarena w rodzinie Mercedes-Benz, dodany Toto Wolff. Mamy nadzieję, że ta długoterminowa umowa będzie stanowić nowy krok w kierunku uczynienia McLarena zespołem zdolnym konkurować z czołowymi zespołami w swojej dyscyplinie, w tym z naszym zespołem fabrycznym. ".

Andreas Seidl nie zapomina pochwalić pracy wykonanej w tym sezonie przez Renault, z którym McLaren walczy o 4. miejsce wśród Producentów. „ Pozostają cennym partnerem, a także pierwszorzędnym konkurentem.e” – skomentował główny zespół z Woking, zaniepokojony jednak problemami z niezawodnością silnika, jakie McLaren napotkał w tym sezonie. 

Teoretycznie producent silników może dostarczyć tylko trzy stajnie, łącznie z konstrukcją fabryczną. Jednak Mercedes ma już długoterminową umowę z Williams do 2025 roku i krążą pogłoski, że Racing Point ma podobny kontrakt. FIA może jednak udzielić producentowi zezwolenia na wyposażenie większej floty zespołów. Pod względem mechanicznym Renault będzie wówczas dysponować jednym zespołem, zespołem fabrycznym, który zdaniem Losange będzie zgodny z jego celami.

Juliena BILLIOTTE

Zastępca redaktora naczelnego AUTOhebdo. Pióro zanurzone w żółci.

0 Zobacz komentarze)

Kontynuuj czytanie na te tematy:

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz