Spa-Francorchamps musi wyznaczyć nowy punkt zwrotny w sezonie wyścigowym McLaren-Honda. Japoński producent silników faktycznie zdecydował wykorzystać część swoich żetonów rozwoju ulepszyć jednostkę napędową MP4-30.
Zmiany, które prowadzą do nowej zmiany silnika Fernando Alonso i Jensona Buttona, siódmy od tego piątku, a co za tym idzie miejsca karne na polach startowych (które nie zostaną jeszcze oficjalnie potwierdzone).
Oczekuje się, że zespół Woking będzie korzystał z ósmego silnika. Mnożenie sankcji, które nie będą już przepisywane podczas wyścigu, w następstwie zmian w przepisach dotyczących kar silnikowych. Pozwoliłoby to również McLarenowi na skorzystanie z dwóch bloków obejmujących zmiany wprowadzone przez Hondę na resztę sezonu, bez żadnych nowych kar.
Skomentuj ten artykuł! 0