McLaren ma kłopoty w Japonii

Fernando Alonso, nie mogąc dostać się do Q3 na Suzuce, czeka nawet na pomoc z nieba, aby jutro awansować w hierarchii.

opublikowany 08/10/2016 à 12:43

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

McLaren ma kłopoty w Japonii

Biorąc pod uwagę niedawne osiągnięcia MP4-31 napędzanego silnikiem Hondy, McLaren miał nadzieję pokazać się z dobrej strony na ziemiach producenta silników, Hondy. Pomimo ulepszonej jednostki napędowej, Fernando Alonso zdołał zająć dopiero 15. miejsce, dwie pozycje przed swoim kolegą z drużyny Jensonem Buttonem, który został zablokowany w Q1.

Oczywiście rozczarowujące występy ludzi Erica Boulliera, które jednak według klanu Woking znajdują dokładne wyjaśnienie: MP4-31 nie ma najlepszych cech, aby stawić czoła japońskiemu torowi.

„Suzuka to piękny tor, ale prawda jest taka, że ​​nasz samochód słabo radzi sobie z długimi prostymi oraz zakrętami ze średnią i dużą prędkością, przyznaje dyrektor zawodów McLaren Racing.

Jak zawsze jutro damy z siebie wszystko, aby zdobyć punkty w mistrzostwach, ale szczerze mówiąc, będzie to prawdopodobnie ciężka walka. »

„Mamy problemy z wydajnością przy dużych prędkościach, a także na linii prostej, tzw trudno było wiedzieć, jaki kierunek obrać pod względem wsparcia i równowagi, komentuje ze swojej strony Alonso.

Wygląda na to, że nasze wyniki zmieniają się z toru na tor i musimy to przeanalizować, aby dokładnie dowiedzieć się, dlaczego tutaj osiągamy słabsze wyniki. »

Do tego stopnia, że ​​Fernando Alonso czeka na pomoc z zewnątrz, aby spróbować odzyskać punkty w wyścigu. „Jeśli jutro nie będzie padać, będzie nam trudno odzyskać wystarczającą liczbę pozycji podczas Grand Prix, aby zdobyć punkty. Ale jutro zaatakuję, nie mam nic do stracenia. »

0 Zobacz komentarze)

Paul Ricard – C2 PCCF 2024