Lewis Hamilton na powrót na najwyższy stopień podium musiał czekać dziewięć miesięcy. Jego ostatnie zwycięstwo podczas Grand Prix Chin w Szanghaju w październiku ubiegłego roku tuż przed zdobyciem pierwszego tytułu mistrza świata. Od tego czasu minęło wiele miesięcy i jednomiejscowe samochody Woking powoli wracały do poziomu z ubiegłego roku. Musieliśmy poczekać do dziewiątej rundy sezonu w Niemczech, aby MP4-24 po raz kolejny pokazały swoje maski w czołówce.
W Budapeszcie, na torze Hungaroring, Hamiltonowi udało się nawet wygrać, startując z czwartej pozycji. „ Nadal jestem podekscytowany po zwycięstwie na Węgrzech », Wskazuje główną osobę, której to dotyczy. „ Mam nadzieję, że uda mi się utrzymać to tempo w Walencji w ten weekend? zwłaszcza po ulepszeniach wprowadzonych do samochodu. »
« To bardzo wymagający tor, miejsce, które nie pozwala na najmniejszy błąd. Jest dość wąska i stosunkowo powolna, więc powinna pasować do naszego auta?, on kontynuuje. „ Bardzo trudno jest też wyprzedzić, jak odkryliśmy w zeszłym roku? ale w przypadku naszego SREC Mercedes-Benz udowodnił, że wszystko może się zdarzyć i mam nadzieję, że to będzie miało znaczenie w wyścigu. »
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)